Sobota, 23 listopada
Imieniny: Adeli, Klementyny
Czytających: 1365
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Świdnica: Trener z zarzutami pedofilii i gwałtu. Foto z zatrzymania!

Poniedziałek, 22 lutego 2010, 16:06
Aktualizacja: Wtorek, 23 lutego 2010, 12:50
Autor: JoKa
Świdnica: Trener z zarzutami pedofilii i gwałtu. Foto z zatrzymania!
Fot. Wiktor Bąkiewicz
60–letni Stanisław S. usłyszał zarzut molestowania 14–letniej dziewczynki i zgwałcenia drugiej, o rok młodszej. Obie są zawodniczkami zespołu młodziczek w piłce ręcznej. Prokuratura wnioskuje do sądu o areszt dla podejrzanego.

Doniesienie na policję na początku lutego złożyło 14 z 16 rodziców dziewcząt trenujących piłkę ręczną w barwach Gminnego Ludowego Klubu Sportowego „Świdnica”. Decyzją zarządu klubu Stanisław S. został zawieszony w obowiązkach. 10 lutego sam złożył rezygnację. Szczypiornistki trenował przez 2 lata i długi czas cieszył się zaufaniem zarówno dziewcząt, jak i rodziców.

Od ponad tygodnia przed Sądem Rodzinnym i w obecności psychologa zeznają kolejne zawodniczki. Z ich wyjaśnień wynika, że trener manipulował dziewczynkami. Najpierw obiecywał karierę i powołanie nawet do kadry narodowej. Później stwierdzał, że są za słabe i potrzebują testosteronu. Dawcą miał być on sam. – W ten sposób jedną z dziewcząt przekonał, by poddała się tzw. innym czynnościom seksualnym, po prostu dotykał ją w intymne miejsca – wyjaśnia prokurator Marek Rusin. - Drugą identyczną metodą doprowadził do obcowania płciowego. To gwałt z wykorzystaniem podstępu.

Do obu zdarzeń doszło wiosną ubiegłego roku. Dlaczego nikt tak długo nic nie wiedział? Prawdopodobnie dziewczęta przeżywały ogromny wstyd i frustrację, wciąż także bardzo zależało im na grze w piłkę. Prokuratura nie wyklucza rozszerzenia zarzutów, bo do przesłuchania zostało jeszcze kilka dziewcząt.

Na tym nie koniec. Śledczy ponownie otworzyli akta sprzed 10 lat. Już wtedy prokuratura badała doniesienia z dwóch szkół – w Strzegomiu i w Świebodzicach, gdzie tez miało dojść do molestowania seksualnego. Jedna z tych spraw została umorzona, w drugiej odmówiono wszczęcia dochodzenia. – Nie wiemy, czy śledztwa zostaną wznowione, ale na pewno tamte historie posłużą do uwiarygodnienia obecnie prowadzonej sprawy – wyjaśnia prokurator Rusin. Przesłuchiwane będą także zawodniczki z lat 80-tych i 90-tych, które trenowały pod okiem Stanisława S.

Były już trener nie przyznaje się do winy i twierdzi, że takich sytuacji w ogóle nie było. Na decyzję o ewentualnym aresztowaniu poczeka w policyjnej izbie zatrzymań. Za zarzucane mu przestępstwa grozi kara od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
1
100%
Złości
0
0%
Przeraża

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group