Pan Stanisław to tato Katarzyny Czepil, oficera prasowego świdnickiej policji. Nic więc dziwnego, że stawiło się ponad dwudziestu pracowników komendy – i policjantów, i cywilów. Inni cywile też przyszli, w sumie ankiety wypełniło pięćdziesiąt osób, ale po badaniach lekarskich krew oddało czterdzieści sześć osób. Każda oddała po 450 ml krwi, co dało w sumie niespełna dwadzieścia jeden litrów.
- Trzeba pomóc, jeśli się ma taką możliwość i jest się zdrowym – powiedziała nam po oddaniu krwi świdniczanka.
- W imieniu swoim i najbliższych serdecznie dziękuję policjantkom, policjantom i innym świdniczanom, którzy oddali krew dla mojego taty – przekazuje za naszym pośrednictwem Katarzyna Czepil.
Akcja rozpoczęła się o godz. 8.00. Ostatnia osoba zeszła z fotela do poboru krwi tuż po godz. 13.
Nie wszyscy dziś oddali krew dla Stanisława Szyszki. Anna Kołodziej i Tomasz Gut przyszli podzielić się życiodajnym płynem ze znajomą chorą osobą. Zawsze oddając krew można wskazać, dla którego chorego ma ona być przeznaczona. Każdy, kto chciałby jeszcze pomóc Stanisławowi Szyszce, może krew oddać w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Wałbrzychu (ul. Bolesława Chrobrego 31). Rejestracja dawców krwi zaczyna się od poniedziałku do piątku o godz. 7.00 i trwa do godz. 13.30, ale w środy jest przedłużona do godz. 17.00. Krew można też oddawać w każdą pierwszą sobotę miesiąca w godz. 8.00-12.00. W Świdnicy zbiórki organizowane są co czwartek w przychodni Ars Medica przy ul. Marii Konopnickiej 4 w godz. 8.00-12.00.
Zobacz film: