Środa, 4 grudnia
Imieniny: Barbary, Piotra, Jana
Czytających: 1307
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Świdnica: O życiu w nieco brzydszych słowach

Poniedziałek, 23 sierpnia 2010, 8:15
Aktualizacja: 8:16
Autor: KO
Świdnica: O życiu w nieco brzydszych słowach
Fot. Wiktor Bąkiewicz
Sporo wulgaryzmów mogliśmy wczoraj usłyszeć podczas koncertu świdnickich hip–hopowców. – Skoro życie w naszym kraju jest do dupy, to o tym śpiewamy, nie będziemy układać pod publikę pięknych piosenek o miłości – powiedział nam jeden z wykonawców. Młodzi wyrażają swoje zdanie. A że wyrażają je dosadnie – taki już przywilej młodości i... sztuki. Ich sztuki.

Okazuje się, że młodzi ludzie nie są wcale obojętni na to, co się wokół nich dzieje. Widzą, obserwują, a potem o tym rapują.

- Na chwilę mnie zamurowało, jak usłyszałam, jakie teksty tu lecą – powiedziała nam przechadzająca się świdnickim parkiem Jadwiga. - Ale zaraz pomyślałam sobie: przecież teraz wszyscy klną, w telewizji, w autobusach, w polityce. I jeśli tej młodzieży ulży, jeśli sobie ze sceny wykrzyczy takie brzydkie wyrazy, to dobrze. Lepsze to, niż gdyby mieli siedzieć pod bramą z piwem i demolować klatki schodowe, śmietniki i latarnie uliczne.

Świdniccy hip-hopowcy zaprezentowali się wczoraj na tarasach Łaźni. Rymy podawali Jotka & Vener, Pinux, Zagizagozaxon oraz Zagi & Wicik oraz gościnnie KZC. Freestyle uprawiali też widzowie. Koncertowi młodych świdnickich artystów patronowała Świdniczka.com.

Pierwsza relacja z koncertu: tutaj.

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group