O pierwszej części gry można w zasadzie wspomnieć, że się odbyła. Piłkarze Polonii/Sparty nie mieli pomysłu na grę w ofensywie, dodatkowo w destrukcji zdarzało nam się popełnić proste błędy. Strzały na bramkę Orła można policzyć na palcach jednej ręki, w 15 min. uderzenie Goździejewskiego z rzutu wolnego obronił bez trudu golkiper rywali. Groźnie odgryzali się goście, którzy na nasze szczęście nie potrafili wykorzystać błędów naszych obrońców. W 36 min. dzięki znakomitej interwencji Wójcika wciąż mieliśmy bezbramkowy remis, taki też wynik utrzymał się do ostatniego gwizdka sędziego w pierwszej odsłonie.
Po zmianie stron rozpoczął się festiwal strzelecki świdniczan. W 46 min. dobre dogranie Śmiałowskiego do Goździejewskiego przeciął obrońca Orła, a zrobił to tak nieszczęśliwie, że umieścił futbolówkę we własnej siatce. W 54 min. efektowna akcja Sobczyka zatrzymała się na poprzeczce bramki strzeżonej przez Trojana. 3 minuty później musiał już jednak wyciągać piłkę z siatki po raz drugi. W sytuacji jeden na jednego wygrał jeszcze pojedynek ze Szczurem, ale wskutek dobitki Goździejewskiego był już bezradny. W 59 min. padł trzeci gol, świetną kombinacyjną akcję popularnego Goździka ze Śmiałowskim zamknął Sobczyk. W 63 min. decydujący cios zadał Bielski zdobywając bramkę bezpośrednio z rzutu wolnego. To było zabójcze 15 minut naszej ekipy, po których goście nie potrafili się już pozbierać.
Biało-zieloni odnieśli zatem pierwsze zwycięstwo pod wodzą Przemysława Malczyka, pierwsze grając przed własną publicznością, biorąc pod uwagę, że pojedynek z Chrobrym był w zasadzie rozgrywany na neutralnym terenie.
P/S: Wójcik, Syska, Bielski, Smoczyk, Kotlarz, Niewiadomski, Błażyński (76’ Borowy), Goździejewski, Szczur (68’ Olszewski), Śmiałowski (84’ Hajłasz), Sobczyk (60’ Łysak).
Bramki: 46’ Jaszek (bramka samobójcza), 57’ Goździejewski, 59’ Sobczyk, 63’ Bielski
Żółte kartki: Niewiadomski