Sobota, 23 listopada
Imieniny: Adeli, Klementyny
Czytających: 1761
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Świdnica: Dopalacze

Środa, 6 października 2010, 22:37
Aktualizacja: 22:40
Autor: KO
Świdnica: Dopalacze
Mariusz
Fot. Wiktor Bąkiewicz
Głośno ostatnio o dopalaczach, czyli chemicznych substancjach psychoaktywnych, które do soboty, 2 października, były sprzedawane jako artykuły kolekcjonerskie, również w Świdnicy.

Co jest Twoim dopalaczem?

* Mariusz: - Moje życie… Motocykle. Pasje, które realizuję. Podróże. Używki nie są dopalaczami, powodują, że człowiek zwalnia. Przyspieszenie jest tylko pozorne. Najlepszym dopalaczem jest hobby.

* Marek: - Tajfun (śmiech – przyp. red.). Mój synek jest moim dopalaczem. Urodził się dwa tygodnie temu i jest taką małą fabryką kupy. Zmienił całkowicie moje życie. I to jest najwspanialszy dopalacz, jaki można sobie zapodać. Bardzo go kocham.

* Radek: - Moim dopalaczem jest miłość. Miłość mnie dopala, jak nic innego. Bardzo kocham moją narzeczoną.

* Dawid: - Kawa. Dobra kawa nie jest zła. Dziennie piję tak ze cztery.

* Paulina: - Co mnie nakręca? Dobra muzyka. Towarzystwo fajne. Ze znajomymi jest zawsze wesoło. Nie potrzeba dopalaczy dla dobrej zabawy.

* Halina: Powietrze. Ja nie jestem od niczego uzależniona… Chyba, że od spania. Nie pijam kawy, nie ćpam. Jestem bardzo przeciwna takim rzeczom.

A więcej na temat tych chemicznych dopalaczy:
* Sklepy z dopalaczami zamknięte, ale plomby zerwane,
* Tajfun zmiótł dopalacze,
* Rzecznik interweniuje w sprawie dopalaczy,
* Sex, drugs and...?,
* Żarów kontra dopalacze.

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group