Do niegroźnej stłuczki doszło na skrzyżowaniu ulic Esperantystów, Zamenhofa i Sikorskiego. Jadący od strony Wrocławia fordem mondeo combi Jerzy S. nie usłyszał sygnałów alarmowych straży pożarnej pędzącej ul. Sikorskiego w stronę wyjazdu ze Świdnicy.
Do pożaru w gminie Jaworzyna Śląska jechały dwa wozy – jelcz i iveco z drabiną. I właśnie w wóz SD30, czyli specjalistyczny samochód z drabiną o długości 30 metrów, uderzył świdniczanin swoim fordem. Zabezpieczyć miejsce zdarzenia przyjechała inna załoga straży. Do pożaru pojechał sam jelcz, iveco jest lekko uszkodzone.
Do stłuczki doszło ok. godz. 15. W jej wyniku na szczęście nikt nie ucierpiał.