A plan na przyszłą kadencję jest następujący: budować więcej mieszkań i zadbać o zieleń. Choć według Ireneusza Pałaca, zastępcy prezydenta Świdnicy, już w tej kadencji statystycznie „co tydzień oddawano w Świdnicy jedno mieszkanie”. Prezydent Wojciech Murdzek przyznał, a za nim jego zastępcy, że do tej pory nie przykładano dużej wagi do zieleni. Bo ważniejsze było stworzenie świdniczanom miejsc pracy.
Waldemar Skórski, zastępca prezydenta, omówił nową politykę mieszkaniową. I powiedział, że miasto postara się o to, aby w narożniku Grodzkiej – w miejscu kiosku – powstał nowy budynek, podobnie przy ul. Spółdzielczej (tu zgodnie z pomysłem Wspólnoty miałby powstać parking, może nawet wielopoziomowy). Jest jeszcze kilka miejsc, gdzie można wybudować coś nowego: ul. Księcia Bolka, ul. 1 Maja, ul. Kościelna. Za to na terenie przy ulicach Bystrzyckiej i Westerplatte powstanie osiedle domków jednorodzinnych.
Co do zieleni, to Wspólnota stawia na pierwszym miejscu na Park Światła w Parku Centralnym. Koncepcję omówiła dr inż. arch. Grażyna Czora. Najważniejszym jej elementem jest światło. Ono da bezpieczeństwo spacerującym wieczorami, a także stworzy unikalny klimat. – Poetyka parku w nocy to gra na emocjach – mówiła dziś Grażyna Czora.
Do parku będzie prowadziła Brama Świateł, drzewostan zostanie przemodelowany, światła będą na różnych poziomach i w różnych kolorach. A do tego „Park Doświadczeń” i muzyczne ławki – które nie będą działać jak muzyczna szafa, będą odgrywały zaprogramowane utwory. W parku powstanie też zadaszona widownia, z której świdniczanie będą mogli podziwiać widowiska typu światło i dźwięk.
Co z innymi parkami? Ich rewitalizacja jest przewidziana przy okazji realizacji ścieżki turystycznej „Szlakiem fortyfikacji Fryderyka Wielkiego”. Dokumentacja zakładająca m.in. odbudowę wieżyczki w Parku Młodzieżowym i Fleszy Nowomłyńskiej jest gotowa. Miasto startowało z tym projektem do funduszy norweskich. – Przegraliśmy z Malborkiem i Krakowem – mówi wiceprezydent Skórski.
O parku czytaj również: tutaj.