Dziś pożegnaliśmy radnego Janusza Kalinowskiego – na zawsze. W jego ostatniej drodze towarzyszyli mu najbliżsi, ale też koleżanki i koledzy z samorządu.
O tym, jak bardzo radny Janusz Kalinowski był zaangażowany w życie miasta, a szczególnie w sprawy edukacji, przypomniał przewodniczący Rady Miejskiej w Świdnicy Michał Ossowski. – Kiedy przed tygodniem odwiedziliśmy cię w domu, wydawało się, że najgorsze jest daleko – mówił dziś na cmentarzu przewodniczący Ossowski żegnając „kolegę” i „brata”, jak określił Janusza Kalinowskiego.
Radny Janusz Kalinowski zmarł w środę, 10 listopada, po długiej i ciężkiej chorobie nowotworowej. Ona nie pozwoliła mu uczestniczyć w ostatniej sesji rady w tej kadencji, ale duchem był ze swoimi kolegami rajcami. Na sesji odczytano jego list, w którym życzył wszystkim radnym radości życia. Miał 56 lat.