Roboty na Śląskiej realizuje Świdnickie Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów w konsorcjum z Drog-Ziem. Na razie trwają prace ziemne. Ulica jest uzbrajana w sieci. Powstanie kolektor deszczowy, kolektor sanitarny i oświetlenie. Ten etap ma się skończyć przed Bożym Narodzeniem. - Przez cały okres tego etapu inwestycji przejezdność będzie zachowana – zapewnia Maciej Gleba, dyrektor departamentu komunikacji Urzędu Miejskiego w Świdnicy.
W przyszłym roku już bez zamknięcia drogi się nie da realizować dalej prac. Będą to roboty drogowe. Dzięki nim wąska teraz jezdnia ul. Śląskiej ma mieć szerokość 7 m. Rondo na skrzyżowaniu z ul. Pionierów będzie powiększone. Po obu stronach drogi powstaną chodniki. To bardzo ważne, bo w tej chwili spacerowanie Śląską jest niezwykle niebezpieczne. Z jednej strony drogi praktycznie nie ma nawet pobocza.
Przebudowa Śląskiej pokryje się w czasie z budową drogi nad bulwarem rzeki i przebudową skrzyżowania z ul. Westerplatte przy budowanej Galerii Świdnickiej. Na dodatek wiosną może się okazać, że Świdnica dostanie pieniądze ze schetynówek i rozpocznie się przebudowa mostu na Witoszówce w pobliżu skrzyżowania z ul. Bokserską.
Więcej na ten temat: Śląska z chodnikami – na kolejne wakacje, niedziela, 17 października, godz. 20.54.