Policjanci przyjechali, bo zostali powiadomieni o kolizji drogowej, do której doszło w Zebrzydowie. Na miejscu okazało się, iż w rowie w zaspie leży citroen C 15. Jechało w nim dwóch mężczyzn, ale żaden nie chciał się przyznać do prowadzenia pojazdu.
- Gdy dowiedzieli się, że zostaną przewiezieni do komendy w Świdnicy, w zamian za odstąpienie od czynności służbowych zaproponowali policjantom łapówkę w wysokości od 100 do 300 złotych – relacjonuje starszy aspirant Katarzyna Czepil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy. - O zdarzeniu powiadomiony został oficer dyżurny. W komendzie mężczyźni zostali przebadani na alkoteście, jeden z zatrzymanych, 37-latek miał w organizmie 2,20 promila alkoholu, natomiast jego 28-letni kolega 1,80 promila. Obaj twierdzili, że alkohol pili już po kolizji drogowej. Zostali zatrzymani do wytrzeźwienia i wyjaśnienia.
Grozi im do dwóch lat pozbawienia wolności.