Taka „muzyczna kartka pod choinkę”, jak organizatorzy określają koncert, pojawi się w Świdnicy po raz drugi. Jak było rok temu? Zapraszamy do naszej fotorelacji: tutaj.
- Niepełnosprawni potrafią czasem więcej niż zdrowi – mówi szef stowarzyszenia „Motyl”, Jerzy Karmiński. Dodatkowo śpiew jest dla nich formą terapii. Niektórzy rozpoczęli śpiewanie z wałbrzyskim stowarzyszeniem jeszcze jako dzieci, dziś są dorosłymi ludźmi i wcale nie zamierzają przestać występować. „Motyl” od piętnastu lat organizuje koncerty w wykonaniu osób niepełnosprawnych. Od pięciu lat w Wałbrzychu działa chór (choć władze stowarzyszenia nieśmiało mówią o przeprowadzce do Świdnicy).
Świdnicki koncert jest przygotowywany wspólnie ze Społeczną Szkołą Podstawową i Społecznym Gimnazjum w Świdnicy. - Bierze w tym udział cała szkoła, każdy uczeń ma swoje zadanie – mówi dyrektor Małgorzata Karmińska. - Jeśli nie śpiewa, to robi coś innego. Najstarsze klasy gimnazjum zajmują się całą logistyką.
W przyszłym tygodniu trzeba będzie cały koncert dopiąć na ostatni guzik. Uczniowie po lekcjach będą jeździli na próby. Wracać będą wieczorem do domu, a rano znów będą musieli pójść na lekcje. W zeszłym roku młodzież mocno się zaangażowała i mimo zmęczenia dała z siebie wszystko.
Koncert zaplanowany jest na piątek, 17 grudnia, na godz. 18.00 w świdnickim klubie Bolko. Zaprezentują się wykonawcy m.in. ze Szczecina, z Wlenia, Warszawy i Bydgoszczy. Na scenie zobaczymy Elę Kuzio z Tąpadły, która zaśpiewa „Czarnego Ali Babę”, a także Wałbrzych Motyl Chór („Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał”, „Cała jesteś w skowronkach”, „Z kopyta kulig rwie” i na koniec koncertu: „Dzisiaj w Betlejem”, „O gwiazdo betlejemska” oraz „Gdy się Chrystus rodzi”). Uczniowie świdnickiej szkoły zaśpiewają „Nic dwa razy się nie zdarza”, przeboje Czarno-Czarnych, „Mówiły mu” i „Kto za tobą”. Wstęp wolny.