Rano mieliśmy do czynienia z zaćmieniem częściowym. Ziemia nie znalazła się dokładnie na przedłużeniu linii łączącej Słońce i Księżyc, więc nie skryła się całkowicie w cieniu Księżyca. Dlatego widać było słoneczny rogalik.
Zaćmienie Słońca nie jest tak bardzo nietypowym zjawiskiem, każdego roku można je oglądać od dwóch do pięciu razy. Tyle że... z różnych części globu. Gdy jedni mogą podziwiać zaćmienie całkowite, inni widzą tylko częściowe, a jeszcze inni – mieszkający w innych rejonach świata – nie obserwują zjawiska wcale.
Dziś w całej Polsce (tam gdzie niebo nie zasnuło się zupełnie chmurami) widoczne było głębokie zaćmienie częściowe. Przesłonięciu uległo nawet 82 proc. tarczy Słońca. Kolejne częściowe zaćmienie Słońca widoczne z naszego kraju nastąpi 20 marca 2015 r. Jeśli chcemy obejrzeć zaćmienie całkowite, możemy już planować wyjazd - 13 listopada 2012 r. będzie je można podziwiać z północnej Australii. Najbliższe całkowite zaćmienie widoczne z terenów Polski czeka naszych potomków - 7 października 2135 r.