Jury przyznało I miejsce i nagrodę w wysokości 500 zł – Karolinie Borkusz za zdjęcie przy ul. Łukowej, II miejsce i nagrodę w kwocie 300 zł – Janowi Zieńczukowi za cykl prac „Świdnica święta” oraz III miejsce i nagrodę w wysokości 200 zł – Arturowi Mazurkowi za zdjęcie „Kolędnicy”. Fotografie będą wykorzystywane przy promocji miasta, szczególnie świątecznych wydarzeń.
- Świdnicę fotografuję z wielką przyjemnością - powiedział Jan Zieńczuk, ordynator oddziału noworodkowego szpitala Latawiec. - Świdnica jest jak piękna kobieta, trudno zrobić złe zdjęcie.
Pan doktor powiedział też, że Polska jest jak kobieta. - Czasem rozczochrana, czasem niedomyta, ale niektórzy takie kobiety kochają - stwierdził Jan Zieńczuk. - I ja kocham Polskę.
Za to laureatka pierwszego miejsca powiedziała, że kocha fotografię. Karolina Borkusz robi to też zawodowo, niedawno otworzyła firmę i fotografuje imprezy, robi też zdjęcia komercyjne.
Artur Mazurek przyznał, że przy jego zdjęciu pracowała cała rodzina. Żona sypała pomysłami, córka pozowała. - A nagrodę zgarnął kot - stwierdził pan Artur (rodzina postanowiła przekazać nagrodę na zabieg u weterynarza dla pupila).
Doktor Zieńczuk zażartował, że wszyscy świdniczanie, którzy mają mniej niż 35 lat, byli jego pacjentami na oddziale noworodkowym. I rzeczywiście: modelka ze zdjęcia z III miejsca, Ola Mazurek, przeszła przez ręce doktora. - Urodziłam się w Świdnicy i zapewne też byłam pacjentką pana doktora - powiedziała nam Karolina Borkusz.
Nagrodzone prace można oglądać tutaj: Zatrzymali klimat świąt na dłużej i wygrali.