Kasia i Małgosia to dwie świdnickie licealistki, które jako jedne z niewielu postanowiły piątkowy wieczór, 18 marca, spędzić na czytaniu poezji. – Zawsze uczestniczymy w tego typu spotkaniach, dlatego jesteśmy tu także dzisiaj – wyjaśnia Kasia, która na spotkanie przyszła w roli słuchaczki. Swoich sił w czytaniu poezji na forum chciała natomiast spróbować Małgosia. – Na dzisiejsze spotkanie przygotowałam tomik „Dwa Anioły” Anety Oczkowskiej, mało znanej wałbrzyskiej poetki – tłumaczy licealistka.
- Szkoda tylko, że zbyt wiele osób dziś nie wysłucha tych wierszy – dodaje Małgosia. Nocne Czytanie Poezji nie cieszyło się bowiem popularnością wśród świdniczan. Na sali w piątkowy wieczór można było zobaczyć dosłownie garstkę osób. Ale to nie zniechęca organizatorów.- Liczyliśmy się z takim rozpoczęciem. Podobnie było z pierwszym, drugim i trzecim modułem świdnickiej Rzeźni Poetyckiej – wyjaśnia Wojciech Koryciński, pomysłodawca imprezy. – Początkowo było trudno, ale dziś marka przyciąga publiczność.
Organizatorzy mają nadzieję, że i tym razem tak się stanie. A kolejne spotkanie w ramach Nocnego Czytania Poezji zaplanowano dopiero na jesień. – Drugie spotkanie odbędzie się w świdnickim teatrze miejskim. Zobaczymy, czy formuła się przyjmie – dodaje Wojciech Koryciński.
Nocne Czytanie Poezji to kolejna forma obcowania z literaturą i poezją, przygotowana z myślą o świdniczanach. Tym razem jednak mieszkańcy mogą aktywnie włączyć się w uczestnictwo w projekcie. Ulubione wiersze, czy fragmenty poezji na scenie można odczytać osobiście. – To spotkania dla pasjonatów, którzy chcieliby publicznie przeczytać swoje ulubione wiersze, czy fragmenty poezji – tłumaczy Wojciech Koryciński.