Na scenie w rynku zaprezentowały się lokalne zespoły: Rebel Division, The Floorators oraz na zakończenie Zakaz Wjazdu. W przerwie pomiędzy koncertami świdnickich grup rockowych, wystąpił zespół gitarowy Word Pick z Jaworzyny Śląskiej. Na scenie znalazło się również miejsce dla najmłodszych, którzy prezentowali swoje taneczne oraz wokalne umiejętności. Przez cały czas można było oczywiście oglądać piękne maszyny członków klubu Rider Świdnica.
Mimo nielicznej widowni wszystkie grupy zagrały na sto procent. Muzycy bawili się na scenie, pamiętając o pięknym celu, jaki przyświeca Motosercu. Nie dało się nie zauważyć, że całej imprezie towarzyszyła bardzo wesoła atmosfera. Dodatkowego smaku nadawali akcji motocykliści, dumnie noszący logo świdnickiego klubu wyszyte na skórzanych kurtkach.
Niska frekwencja odbiła jednak się na działającej przy Galerii Fotografii tymczasowej stacji krwiodawstwa. Rano do rejestracji ustawiały się kolejki chętnych na oddanie krwi, jednak już w trakcie trwania imprezy zdarzało się, że sala Galerii Fotografii świeciła pustkami.
Najważniejszym wydaje się jednak fakt, że klub Rider po raz kolejny podjął się organizacji Motoserca w Świdnicy. Jest to z pewnością bardzo dobre przypomnienie o tym, że krew jest cały czas potrzebna, że dobra wola oraz poświęcenie odrobiny naszego czasu może komuś uratować życie.