Świdnickie Stowarzyszenie Amazonki powstało w 1997 r. z inicjatywy dr Ewy Kilar, jako Terenowy Oddział Wałbrzyskiego Stowarzyszenia. Osobowość prawną zyskało w 2001 r. W jego szeregach są także panie z gminy Świdnica. Ich zadaniem jest pomoc kobietom dotkniętym chorobą raka piersi.
Na początku może był i strach, załamanie, ale jak same przyznają oprócz lęku, chemioterapii, ważne jest wsparcie psychiczne. Bo rak to nie wyrok. Każdego dnia udowadniamy, że można i trzeba żyć normalnie, będąc wsparciem dla innych pacjentek oddziałów onkologicznych. Pomagamy przetrwać ten trudny czas i wrócić do normalnego, codziennego życia. Przez dwadzieścia lat swojej działalności zyskały wielu przyjaciół, czego dowodem była obecność zaproszonych gości.
- Słowa uznania kieruję pod adresem obecnej tu dzisiaj pani Ewy Kilar, ordynator oddziału onkologicznego Szpitala „Latawiec”, za popularyzację badań profilaktycznych. Dzięki temu wiele kobiet może uniknąć bólu i cierpienia, a bardzo często zyskuje życie. Mówię to z pełnym przekonaniem, opartym na własnym doświadczeniu. Życzę Świdnickim Amazonkom by pomoc drugiemu człowiekowi była zawsze źródłem osobistej satysfakcji i społecznego uznania, a w życiu osobistym dużo zdrowia i wszelkiej pomyślności – dodaje wójt Teresa Mazurek.