Support oraz prowadzenie koncertu zapewnił lokalny raper, Gwidon Pis, który rozgrzał publiczność przed występem AK-47. - Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego wydarzenia. Zaskakująco duża frekwencja, genialni AK-47 i Jano... To motywuje nas by zaprezentować w Świdnicy więcej naszych artystów. Już teraz mogę zaprosić na kolejny koncert w październiku - zapowiada Piotr Jamrozik, prezes Proper Records. Razem z AK-47 na scenie gościnnie wystąpił Jano ze składu Polska Wersja. Obaj artyści zeelektryzowali słuchaczy kawałkami z albumu "Autopsja". Krążki AK-47 oraz płyta Polskiej Wersji "Powrót do przyszłości", której premiera odbędzie się 26 października, wydawane są nakładem świdnickiej wytwórni Proper Records.
- Świdnica zgotowała nam bardzo miłe powitanie - mówił Jano - Wygląda na to, że ludzie naprawdę dobrze się bawili, znali kawałki, a po występie nam gratulowali. Cieszymy się z takiego odbioru. A już w październiku przyjedziemy do Świdnicy promować album Polskiej Wersji "Powrót do przeszłości" - zapowiada. Tuż po występie AK-47 na scenie Galerii Świdnickiej miało miejsce spotkanie autorskie z raperem. Był czas na zadawanie pytań, podpisywanie krążków oraz pamiątkowe zdjęcia. - Zabawa była jak w dobrym klubie rapowym. Nie spodziewałem się takiego odbioru mojej twórczości poza moim środowiskiem. Chciałbym bardzo podziękować wytwórni Proper Records za zorganizowanie wydarzenia, Pit Bull West Coast za ciuchy, które mam na sobie oraz wszystkim tym, którzy przyszli tutaj dla mnie - mówił AK-47.