Podopieczni Jarosława Krzyżanowskiego bez problemu wyszli z grupy eliminacyjnej i odpadli dopiero w ćwierćfinałach.
- Jedziemy po puchar - zapowiadali optymistycznie strzegomscy zawodnicy przed rozpoczęciem zmagań w Danii. - Oczywiście chcielibyśmy wygrać ten turniej, jednak taki sam cel mają wszystkie drużyny, które wezmą w nim udział - tonował nieco swoich podopiecznych trener Jarosław Krzyżanowski. - Naszym celem jest wyjście z grupy i osiągnięcie 1/4 finałów A. Rok temu nie udało się nam awansować z grupy i odpadliśmy w 1/4 finałów B - dodawał przed zawodami strzegomski szkoleniowiec.
W turnieju zagrało 13 piłkarzy AKS-u Strzegom - głównie z rocznika 2003. Tegoroczny skład naszego zespołu był personalnie podobny do tego sprzed 12 miesięcy, z tą różnicą, że piłkarze byli już starsi i bardziej doświadczeni.
W kategorii U-12 chłopców wystartowało ok. 80 zespołów - głównie ze Skandynawii, ale też z Brazylii, Peru, Kostaryki, Niemiec i drużyny afrykańskie. Początkowo naszymi rywalami w grupie miały być dwie ekipy z Norwegii i jedna z Danii, jednak w ostatniej chwili organizatorzy zmienili grupę i ostatecznie AKS zagrał z trzema przeciwnikami z Norwegii.
Młodzicy ze Strzegomia po dwóch zwycięstwach i 1 remisie bez problemów - z 2. miejsca - awansowali do fazy pucharowej. Tam w 1/16 spotkali się z libańskim zespołem Salam Zgharta i pokonali go 5:1. Następnie - już w 1/8 finału - kolejny już raz skonfrontowali swoje siły z norweską drużyną - tym razem z HSV FB. I ta przeszkoda również została pokonana (wygrana 3:1). W meczu, którego stawką był awans do półfinału, AKS zmierzył się z zespołem HB z Wysp Owczych. Niestety, zawodnicy Jarosława Krzyżanowskiego przegrali 0:4 i odpadli z dalszych rozgrywek.
- Wynik jest zupełnie mylący. AKS nie był dużo słabszy od Wyspiarzy. Bardzo długo utrzymywał się rezultat 0:1 i mieliśmy swoje szanse na wyrównanie. Dopiero gdy straciliśmy bramkę na 0:2, nasza gra się trochę posypała i straciliśmy kolejne gole - relacjonuje trener. - Ogromnie żałuję tego spotkania, bo była szansa nawet na grę w finale. Mój zespół był już mocno zmęczony turniejem, bowiem spotkania fazy pucharowej odbywały się w krótkim odstępie czasowym. Dodam, że nasz rywal z Wysp Owczych doszedł aż do finału, w którym przegrał dopiero z rewelacyjnym Cesar Vallejo z Peru - dodaje trener.
Młodzi strzegomianie znaleźli się w najlepszej ósemce turnieju - wynik ten jest ogromnym sukcesem drużyny. Jak podkreślają chłopcy, atmosfera zawodów była kapitalna, a sam pobyt w Hjoerring jeszcze długo zostanie w ich pamięci.
- Fantastyczny turniej. Żeby móc poczuć choć cząstkę tych zawodów, trzeba być tam na miejscu. Organizatorzy zapewnili nam mnóstwo atrakcji, sporo czasu spędziliśmy m. in. nad morzem - zaznaczają młodzicy AKS-u Strzegom.
Rok temu nie wyszli z grupy eliminacyjnej, teraz doszli do ćwierćfinałów, a za rok…
- Poprzeczka wędruje coraz wyżej, więc wypada zagrać jeszcze lepiej, tym bardziej, że moja drużyna od nowego sezonu będzie grać w gronie najlepszych zespołów na Dolnym Śląsku - podsumowuje Jarosław Krzyżanowski.
Wyniki AKS-u w Danii:
Mecze grupowe:
AKS - Baerum (Norwegia) 2:2
AKS - Astor FK (Norwegia) 4:2
AKS - Horten FK (Norwegia) 11:0
AKS zajął 2. miejsce w grupie i zakwalifikował się do fazy pucharowej.
Mecze pucharowe:
1/16 finału AKS - Salam Zgharta (Liban) 5:1
1/8 finału AKS - HSV FB (Norwegia) 3:1
1/4 finału AKS - HB (Wyspy Owcze) 0:4
finał Cesar Vallejo (Peru) - HB (Wyspy Owcze) 4:1