Kamil ma za sobą dwa lata studiów na kulturoznawstwie, jednak zgodnie z powołaniem i zainteresowaniami wybrał Szkołę Filmową w Katowicach im. Krzysztofa Kieślowskiego, gdzie studiuje już na trzecim roku - organizację produkcji filmowej i telewizyjnej.
My pamiętamy Kamila jako niepokorną duszę i wyjątkową szkolną osobowość. Będąc uczniem drugiej klasy, zadebiutował 18.04.2015 r. jedną z głównych ról w „Bohaterze roku” wyreżyserowanym przez Michała Machowskiego, na deskach teatru w Świdnicy. Wciąż brzmią mi w uszach Jego słowa sprzed lat:
„Już przed premierą mieliśmy spory rozgłos; zapowiedzi lokalne, jak również na skalę Polski. Informacje na temat naszej pracy pojawiły się w programie „Świat się kręci” TVP1, na stronie onet.pl, a także telewizja TTV wyemitowała relację z naszych prób. Ta sytuacja mobilizowała i uświadomiła mi, że jest to coś ważnego. Druga najmłodsza osoba w grupie miała już za sobą kilkanaście spektakli, a ja dopiero debiutowałem”.
Potem były próby reżyserskie i aktorskie w szkole. Kamil prowadził szkolną grupę teatralną „Wiadro”, napisał, wyreżyserował i zagrał jedną z ról w spektaklu „Face to Facebook”, który stał się bardzo popularny- młodzi artyści grali go wielokrotnie w szkołach świebodzickich, a także gościnnie- w Świdnicy.
Kamil wciąż wraca do liceum- teraz jako prowadzący warsztaty i nasz gość honorowy. Tym razem pojawił się na lekcji wiedzy o teatrze, by opowiedzieć o swoich pasjach, przygotować mentalnie do całodniowych warsztatów, które poprowadzi w dogodnym terminie, gdy pandemia nieco spuści z tonu, a także powspominać szkolne czasy i przekonać, że warto mieć pasje i marzenia, a wysoko stawiana poprzeczka skutkuje zdobywaniem celów. Przypomniał też swoje teatralne początki, a ja pozwolę sobie zacytować, co o nich mówił w wywiadzie, opublikowanym w szkolnych mediach, a przeprowadzonym przez naszą szkolną dziennikarkę Oliwię Felkowską tuż po premierze „Bohatera roku”:
„Moja przygoda z teatrem rozpoczęła się dopiero w liceum. Wcześniej, w szkole podstawowej czy gimnazjum, nigdy nie byłem na takich spektaklach(…) Kiedy pani profesor Ewa Grochowska pokazała mi „Teatr Dramatyczny” w Wałbrzychu, wywarło to na mnie ogromne wrażenie. Pani profesor po prostu zaraziła mnie tą pasją”.
Jest mi ogromnie miło, że mogłam Kamila zarazić czymś wartościowym, i że teraz Kamil odwiedza nas, by licealistom przekazać bakcyla teatru i przekonać, że każdy człowiek potrzebuje marzeń, ale też powinien mieć odwagę, żeby je realizować. A licealne marzenia naprawdę się spełniają…
Ewa Grochowska -opiekun Szkolnego Koła Miłośników Teatru