- Księże Marku! W niedzielę, 1 grudnia br. ogłoszono nominację księdza na kapelana górników, skalników i kamieniarzy diecezji świdnickiej. Co to dla księdza oznacza?
- Dla mnie osobiście jest to ważne wyróżnienie. Co prawda byłem już nieformalnie takim kapelanem, jednakże oficjalna nominacja przypieczętowała ten fakt. Cieszę się, że mogę być duchowym powiernikiem skalników, kamieniarzy i całej branży kamieniarskiej diecezji świdnickiej.
- Skąd w ogóle pomysł i kto był jego autorem?
- Tak się złożyło, że w mojej parafii jest wielu właścicieli zakładów kamieniarskich i osób, które na co dzień pracują w tej branży. Przy okazji różnych spotkań i uroczystości kamieniarze uznali mnie za swoistego opiekuna duchowego, może też z tego powodu, że w tej chwili z grona kapłanów najdłużej przebywam w Strzegomiu. Z formalną prośbą do Świdnickiej Kurii Biskupiej wystąpiły stowarzyszenia kamieniarskie działające na terenie naszej gminy. Dodam, że formalny tytuł kapelana nadał biskup.
- Co w takim razie będzie należało do obowiązków kapelana?
- Kamieniarze należą do różnych parafii i mają swoich proboszczów, bo przecież nie tylko pod naszą parafię podlegają. Bycie kapelanem wiąże się z reprezentowaniem tej branży na zewnątrz, uczestnictwem w wielu różnych uroczystościach, szczególnie podczas najważniejszych dla nich świąt. Na pewno kamieniarze będą mogli się do mnie zwracać z różnymi potrzebami duchowymi, które mają. Niejako przy okazji zaznaczę, że wraz z branżą chcielibyśmy zmienić postrzeganie słowa „kamieniarz”, którego używa się w języku potocznym jako właściciela zakładu kamieniarskiego. Nam chodzi o to, by oznaczało każdą osobę, która ma związek z tym zawodem – nieważne czy jest pracodawcą, czy pracownikiem.
- Tradycyjnie 4 grudnia obchodzimy święto patronalne św. Barbary. Kim była ta święta i dlaczego akurat ona jest patronką górników, skalników i kamieniarzy, a także osób pracujących w branży kamieniarskiej?
- Św. Barbara jest kojarzona przede wszystkim jako patronka górników wydobywających węgiel kamienny. Okazuje się jednak, że jest nie tylko patronką górników, ale też osób wydobywających kamień, siarkę, czy też inne materiały. W Strzegomiu występuje kamień, tak więc w naszym przypadku św. Barbara jest patronką kamieniarzy i branży kamieniarskiej. Była ona dziewicą i męczennicą pierwszych wieków chrześcijaństwa. Niestety, nie mamy wiele danych na jej temat. Przez wieki stała się patronką szczególnie trudnych i ciężkich zawodów, w których jest narażenie na śmierć, a taką profesją jest niewątpliwie kamieniarstwo.
- 1 grudnia o godz. 12.00 odbyła się okolicznościowa msza św. pod przewodnictwem bpa Ignacego Deca dla wszystkich skalników, kamieniarzy i osób pracujących w branży kamieniarskiej. Popłynęło w ich stronę wiele życzeń, modlono się także w ich intencji…
- W tych dniach szczególnie prosimy św. Barbarę o troskę i opiekę nad kamieniarzami, żeby wracali bezpiecznie do swoich domów, o godziwy zarobek, a także by byli zdrowi. W tym zawodzie – oprócz niewątpliwej utraty sił - występuje wiele chorób zawodowych, jak pylica i głuchota. Eksploatacja – zwłaszcza młodego - człowieka dokonuje się szybko. Jest to ciężki kawałek chleba. Z drugiej strony cieszymy się oczywiście, że mamy taką branżę, która daje wiele miejsc pracy naszym mieszkańcom.
- Czego jeszcze życzyłby ksiądz kapelan strzegomskim kamieniarzom i całej branży?
- Nie ukrywajmy, że środowisko kamieniarskie jest trochę podzielone. Dobrze byłoby, żeby je zjednoczyć, m. in. po to, by wspólnie dbało o interesy branży. Priorytetem powinien być całościowy rozwój, tak aby nie było tzw. dumpingu, czyli obniżania cen, które są nieopłacalne, czy podbierania klientów. Strzegom jest zagłębiem kamieniarskim, więc musimy dbać o to na różne sposoby. Jeżeli moja funkcja pomoże w jednoczeniu środowiska kamieniarskiego, to na pewno będę się starał to zrobić.
- Dziękuję serdecznie za rozmowę
Rozmowę przeprowadził Tomasz Wanecki