Dolny Śląsk: Bezpłatne szkolenia dla bezrobotnych z Dolnego Śląska
Autor: red.
Kursy są przeznaczone dla tych, którzy stracili pracę w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, ale z winy pracodawcy. - Mamy bardzo różne szkolenia. Jesteśmy w stanie zorganizować kurs księgowości, finansów lub też kursy spawalnicze, ślusarskie, obsługi komputera czy kasy fiskalnej. Staramy się być elastyczni. Dlatego też organizujemy szkolenia jakich potrzebują bezrobotni, ale i na jakie jest zapotrzebowanie na rynku pracy. Jesteśmy w stanie zorganizować niemal każde szkolenie - mówi Marlena Ciechanowicz z Dolnośląskiej Agencji Współpracy Gospodarczej we Wrocławiu, która zajmuje się projektem "Aktywizacja rynku pracy wsparcie osób, które utraciły zatrudnienie z przyczyn dotyczących pracodawców".
Do tej pory na szkolenia organizowane przez DAWG zgłosiło się ok. 100 chętnych. Osoba przystępująca do projektu musi m.in. przejść 4-godzinne spotkanie dotyczące poradnictwa zawodowego, podczas którego doradca zawodowy rozpoznaje potrzeby danej osoby. Często w trakcie spotkania okazuje się, że bezrobotny chce albo poszerzyć swoje kompetencje i kwalifikacje w zawodzie, który wykonywał do tej pory, albo całkowicie się przekwalifikować. Podczas spotkania zapada wspólna decyzja jakie szkolenie będzie najwłaściwsze dla danej osoby. - To jest spotkanie, w trakcie którego ustalana jest szczegółowo ścieżka kariery każdego kandydata. Sprawdzamy jakie ma predyspozycje, co lubi robić i co chciałby robić w przyszłości - opowiada Marlena Ciechanowicz.
We Wrocławiu i innych dużych dolnośląskich miastach, bardziej niż szkoleniem, ludzie są zainteresowani szybkim znalezieniem pracy. Jeśli już interesują się szkoleniami to takimi, które w przyszłości będą się wiązać z wykonywaniem pracy biurowej. Zatem w miastach dużym zainteresowaniem cieszą się szkolenia z zakresu: finansów, księgowości czy obsługi komputera. Z kolei w mniejszych miejscowościach bezrobotni są chętni do wykonywania pracy fizycznej i takich też szukają szkoleń- m.in. obsługi wózków widłowych, ślusarskich czy spawalniczych.
- Wszyscy zainteresowani szkoleniami winni przede wszystkim zajrzeć na stronę internetową DAWG i pobrać z niej deklarację do wypełnienia. W deklaracji powinna się znaleźć informacja o przyczynach zwolnienia z pracy. Jeśli w świadectwie pracy nie zostały podane przyczyny zwolnienia, to ze strony można pobrać wzór oświadczenia, które powinien wypełnić pracodawca i napisać, że zwalnia pracownika z przyczyn ekonomicznych: likwidacji stanowiska pracy czy zwolnienia w ramach zwolnień grupowych. Często pracodawcy nie chcą jednak wypełniać tego typu deklaracji, bowiem obawiają się, że będą mieli kłopoty - kończy Marlena Ciechanowicz.
Na szkolenia można się zgłaszać do końca czerwca. Kursy trwają od 30 do 300 godzin w zależności od zawodu jaki wybrał sobie bezrobotny.
Szkolenia są organizowane w ramach większego projektu "Aktywizacja rynku pracy wsparcie osób, które utraciły zatrudnienie z przyczyn dotyczących pracodawców". Jego celem jest ograniczenie napływu bezrobotnych, udzielenie byłym pracownikom kompleksowego wsparcia oraz poszukiwanie nowych możliwości zatrudnienia.
Projekt przygotował Wydział Rozwoju Gospodarczego UMWD. Partnerami są: Agencja Rozwoju Regionalnego ARLEG S.A., Karkonoska Agencja Rozwoju Regionalnego S.A. oraz Dolnośląska Agencja Współpracy Gospodarczej Sp. z o.o. Zadanie jest współfinansowana ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
Do tej pory, w ramach projektu 36 bezrobotnych otrzymało bezzwrotne jednorazowe dotacje do 40 tys. zł na uruchomienie działalności gospodarczej. Pieniądze należało przeznaczyć na zakup niezbędnego sprzętu do prowadzenia firmy. Osoby, które otrzymały taką dotację muszą utrzymać działalność przez rok.
Ponadto agencja udzieliła też wsparcia pomostowego osobom, które zwróciły się do niej. Bezrobotni tacy otrzymywali przez rok 1 tys. zł miesięcznie na m.in. opłacenie składek ZUS.