55 kilometrów – taki dystans codziennie do 31 maja musi pokonywać Adrian Kostera, aby zgodnie z planem ukończyć mordercze wyzwanie 365 Triathlon i ustanowić rekord Guinnessa w kategorii „najdłuższy triathlon na świecie”. Od 3 lutego do 1 marca tę trasę pokonywać będzie w Parku Centralnym w Świdnicy.
– Z moim wyzwaniem chciałbym dotrzeć do ludzi, którzy kończą maratony w 5 godzin, do tych, którzy w ogóle jeszcze nie wiedzą, że mogą zacząć się ruszać. Chcę zainspirować również tych, którzy się wstydzą, którzy z jakichś powodów znajdują wymówki w swoim życiu. Chciałbym pokazać im, że przygodę ze sportem można rozpocząć w każdym wieku i z każdym poziomem zaawansowania. Zachęcam wszystkich do uczestnictwa. Całość jest tak zorganizowana, żeby każdy mógł do mnie dołączyć – mówi Adrian Kostera.
Podczas biegu w Parku Centralnym każdy może dołączyć do Adriana i wspomóc go w trakcie aktywności. Trasa wiedzie wokół parku w pętli około 1 km. Sportowiec będzie zaczynał bieg ok. godz. 9.00 i kończył ok. godz. 17.00. W lutowe weekendy można oficjalnie wziąć udział w tym wydarzeniu zapisując się na stronie: https://online.datasport.pl/zapisy/portal/zawody.php?zawody=9113. Wpisowe przeznaczone będzie w całości na cel charytatywny, a uczestnik otrzyma pakiet startowy z drobnymi upominkami, w tym również od miasta Świdnica.
Kim jest Adrian Kostera?
To sportowiec-amator, który życie zawodowe łączy z niezwykłymi wyczynami w dyscyplinach wytrzymałościowych. Wszystko zaczęło się w 2016 roku, kiedy na trzydzieste urodziny postanowił rzucić palenie. Wyszedł pierwszy raz w życiu pobiegać, nauczył się pływać i kupił rower kolarski. Już po roku ukończył pierwszy maraton, a po dwóch latach bieg na 100 kilometrów oraz triatlon Ironman.
Po raz pierwszy głośno o Polaku zrobiło się w czerwcu 2020 roku, gdy zasłynął najdłuższym kiedykolwiek pokonanym duathlonem. Przez nieco ponad trzy doby nieustannie biegł lub jechał na rowerze.
Rok wcześniej Kostera ukończył projekt „100 maratonów w 100 dni”, wygrał także Mistrzostwa Holandii w biegu 24-godzinnym i zajął czwarte miejsce na Mistrzostwach Świata w Double Ultra Triathlon na Litwie.
W czerwcu ubiegłego roku pobił rekord świata w 5-krotnym Ironmanie, który pokonał w czasie 67 godzin, 45 minut i 51 sekund, a w sierpniu dotarł do mety 10-krotnego Ironmana (38 km pływania, 1800 km jazdy na rowerze, 422 km biegu). Na mecie uzyskał wynik 189 godzin, 55 minut i 20 sekund.
- Miałem okazję towarzyszyć Adrianowi na jednym z etapów rowerowych w rejonach Milicza. To niesamowite, jak ten skromny, a zarazem twardy „żelazny człowiek” konsekwentnie i z determinacją, ale zachowując przy tym spokój, realizuje swoje wyzwanie. Wsparcie na trasie jest dla niego bardzo ważne, potrafi wtedy z każdym porozmawiać o wszystkim. Liczę na to, że biegacze ze Świdnicy i okolic mocno wesprą Adriana w tej próbie – mówi Radosław Werner, kierownik Biura Sportu i Rekreacji Urzędu Miejskiego w Świdnicy.