Jak zawsze przekrój wiekowy był ogromny - od maluchów w wózkach po sędziwych seniorów - najstarszym uczestnikiem biegu był pan Alfons Daszkiewicz, znany w mieście Sybirak.
Znak do rozpoczęcia maratonu dał Przewodniczący Rady Miejskiej Łukasz Kwadrans. Biegacze zrobili sporą pętlę wokół osiedla ale szybkość nie była tu najważniejsza - grunt, żeby dobiec do mety. Na wszystkich biegaczy czekały na niej jak co roku certyfikaty ukończenia biegu, woda mineralna i pokrzepiający jogurt. A gdy już wszyscy złapali oddech mogli spokojnie wejść do hali, gdzie rozdawano pyszną grochówkę i nagrody losowane spośród uczestników. Na scenie przewodniczący RM Łukasz Kwadrans jeszcze raz podziękował wszystkim za udział w imprezie a sponsorom za ufundowanie nagród.