Mieszkańcy Świebodzic, mija dwa i pół roku od czasu wyborów samorządowych, w których obdarzyliście mnie Państwo kredytem zaufania wybierając na burmistrza Świebodzic.
Zamknęliście w ten sposób 12 – letni okres rządów Bogdana Kożuchowicza. Jestem przekonany, że dokonany przez Państwa wybór jest wyrazem chęci zmiany i niezadowolenia z poprzednika, na rzecz pozytywnych zmian w naszym mieście proponowanych przeze mnie. Mój ówczesny program wyborczy zakładał szereg zmian rozłożonych na pięć lat dążących do usprawnienia funkcjonowania miasta i poprawiania jego wyglądu. Część punktów mojego programu wyborczego, musiała niestety ulec zmianom ze względu na sytuację związaną z COVD-19 czy też zmieniającymi się przepisami prawa, dotyczącymi choćby samobilansowania się systemu śmieciowego.
Radni Zjednoczonej Prawicy, Wspólnych Świebodzic, Obywatelskich Świebodzic powiązani i sympatyzujący z partią Prawa i Sprawiedliwości, stojący w opozycji do mnie nie pogodzili się z wyborczą przegraną, czyli z Państwa suwerennym wyborem. Postawili sobie za cel zniszczenie dobrego wizerunku mojej osoby w Państwa oczach i jak najszybsze odsunięcie mnie od pełnionej funkcji. Z góry założyli, że muszą doprowadzić do referendum w sprawie odwołania burmistrza. Nie mogąc się pogodzić z wynikiem demokratycznego wyboru dokonanego przez Państwa w 2018 roku.
Ten plan z dużą determinacją krok po kroku realizowali od początku kadencji. Zdobyli przewagę głosów w Radzie Miejskiej, wybrali ze swego grona przewodniczącą i wiceprzewodniczących Rady oraz przewodniczących stałych komisji Rady. Dzięki temu blokowali wszelkie inicjatywy moje i pozostałych radnych nie zważając na dobro Świebodzic i mieszkańców. W myśl zasady „NIE, BO NIE”. Przykładem tego jest odrzucenie dużej ilości projektów uchwał. Wielogodzinne sesje Rady Miejskiej wypełnione słownymi atakami i poniżającymi wypowiedziami kierowanymi w moją stronę miały zniechęcić Państwa do mnie jako burmistrza i człowieka. Destrukcyjnymi działaniami radni opozycyjni doprowadzili w 2020 roku do nieuchwalenia budżetu miasta. Zatrzymało to możliwość pełnej realizacji moich planów wyborczych spowalniając liczbę i zakres inwestycji. Budżet na obecny rok został pozmieniany przez radnych w sposób nieodpowiedzialny! W obecnym kształcie nie zawiera wystarczających środków na kulturę, rozwój młodzieży, promocje gminy i inne ważne dla mieszkańców zadania.
W dniu 23 lutego radni opozycji złożyli wniosek o podjęcie uchwały w sprawie referendum dotyczącego odwołania mnie z funkcji burmistrza z powodu nieudzielenia mi absolutorium w 2019r. Przewodnicząca Rady Miejskiej pomimo tego, iż widziała, że będę przebywał na urlopie zwołała sesję i nie chciała jej przesunąć w czasie. Od nieudzielenia absolutorium minęło 7 miesięcy, nagle termin sesji stał się tak ważny, że nie można było przesunąć go o jeden dzień. O sesji Rady Miejskiej nie zostałem poinformowany przez przewodniczącą, a przez pracownika Urzędu Miejskiego w Świebodzicach, co po raz kolejny świadczy o lekceważeniu mojej osoby.
W ten sposób pokazują arogancję wobec mieszkańców Świebodzic. Grupka radnych niezadowolonych z przegranej w wyborach chce doprowadzić do usunięcia burmistrza, którego Państwo demokratycznie wybrali.
Sprawa ma również drugie dno. Usunięcie mojej osoby ma na celu również ukrycie wielu niewygodnych dla mojego poprzednika faktów.
Radni dążą do przerwania kadencji w nadziei, że dojdą znowu do władzy i będą kontynuować te rządy, którym Państwo powiedzieli stanowcze DOŚĆ!