Wandale regularnie wypisują niecenzuralne wyrazy i malują niewybredne obrazki w przejściu podziemnym żarowskiego dworca PKP, na ścianach hali sportowej, przystankach autobusowych, znakach drogowych i w innych miejscach w Żarowie.
- Średnio co dwa tygodnie pracownicy społeczno-użyteczni zmywają lub malują całe przejście podziemne - twierdzi Adam Rakoczy, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Żarowie. - Działania takie są bardzo zajmujące i nie starcza już czasu na wykonanie np. nowych nasadzeń, malowanie ławek i placów zabaw.
A ponieważ nie wszystkie graffiti wyglądają paskudnie i szpecą miasta, Grzegorz Osiecki zaprasza do wymalowywania dzieł – jedno z pierwszych można już podziwiać na ścianie treningowej przy kortach tenisowych obok Orlika.
- Zapraszam serdecznie wszystkich młodych ludzi, którzy chcą zrobić dobre graffiti do mojego gabinetu w Urzędzie Miejskim w Żarowie - mówi zastępca burmistrza.