Walczę o moje marzenia
Nazywam się Artur Klaja mam 26 lat od urodzenia choruję na „MPD” Mózgowe Porażenie dziecięce”. Dzięki stałej kompleksowej rehabilitacji osiągnąłem już bardzo wiele jednak nadszedł czas w którym moje życiowe marzenia ( choć dla wielu to błahostka ) runęły w gruzach.
Tak … a marzyłem tylko o samodzielnym poruszaniu się, tylko o tym aby móc samodzielnie wyjść z domu i cieszyć się życiem tak jak moi rówieśnicy.
Z przykrością i ze wstydem piszę do Państwa ale chcę walczyć o swoją samodzielność.I w walce tej staram się sięgnąć nawet po tak ekstremalne środki.
Przeszedłem przez piekło (moje piekło) patrząc z zazdrością na innych. Na tych, którzy nawet narzekając powinni czuć się szczęśliwi – są zdrowi. I powiedziałem sobie, że musze walczyć – mój świat nie może się tak skończyć zwłaszcza, że widzę już to światełko na końcu tunelu. Są już postępy wykorzystałem szansę i determinację.
Nie mniej jedna skończyły się możliwości finansowe. Moi rodzice podyktowali swoje życie walce z moją chorobą , ale w tym przypadku są bezradni.
Na początku mojej rehabilitacji nie byłem w stanie poruszać dobrze nogami a o pojęciu równowagi nie było nawet mowy . Obecnie jestem w stanie przejść z pokoju do pokoju (tylko z niewielką pomocą) co nigdy wcześniej nie było możliwe z uwagi na duże przykurcze w kolanach. Podałem, że jestem po dziesięciu operacjach na kończyny dolne m.in. wydłużenie ścięgien Achillesa oraz wzmocnienie kolan poprzez wstawienie śrub a także mikrochirurgiczna operacja lewej ręki aby móc utrzymać w niej kule do chodzenia.Specjalistyczna rehabilitacja wykonywana przez osoby uprawnione usprawnia mnie na tyle, iż myślę, że moje życie może stać się zależne. Niestety pozostało mi tylko słowo może.
NFZ pokrywa koszty rehabilitacji tylko sześć tygodni w roku co jest kroplą w morzu potrzeb tego typu. Moja obawa to wygaśniecie tego światełka, które widzę dzięki systematycznej pracy, która tak mnie napędza, ale co najgorsze nie mam możliwości samodzielnie stoczyć bitwę o moją wymarzoną samodzielność.
Bez fizykoterapeuty przegrałem.
Bardzo proszę o przekazanie 1 % na moją rehabilitację.
Fundacja Zdążyć z Pomocą nr KRS 0000037904, cel szczególny Artur Klaja nr 8782
nr.konta bankowego: 15 1060 0076 0000 3310 0018 2615 z dopiskiem dla Artura Klaja