Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 1738
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Region: Coolturalnie ze świdniczką– Poznaj Misia Fisia

Sobota, 31 marca 2012, 10:16
Aktualizacja: Niedziela, 6 lipca 2014, 14:00
Autor: Alicja Śliwa
Region: Coolturalnie ze świdniczką– Poznaj Misia Fisia
Fot. wydawnictwo Znak
Dobrze znamy i kochamy wiele misiów: Uszatka, Puchatka, Colargola czy Paddingtona. Teraz do tego zacnego grona ma okazję dołączyć Misiu Fisiu. Tak więc tym razem polecamy coś dla najmłodszych czytelników, choć przyjemność z lektury „Bajek Misia Fisia” autorstwa pisarza i poety Wojciecha Bonowicza będą mieli także ich rodzice.

Misiu Fisiu nie jest w żadnym wypadku misiem o małym rozumku. W jego głowie powstają bajki, historyjki, czy jak kto woli małe prózki o głęboko filozoficznym wymiarze. Zwierzaczek jest mistrzem krótkiej formy (w końcu mały miś może skupić się na bardzo krótko). Czasem jego bajka zawiera się w jednym zdaniu, ale kryje w sobie całe bogactwo znaczeń i sensów. Najczęściej oparta jest na paradoksie i odkrywa prawdziwe znaczenie słów, którego my dorośli już nie dostrzegamy. Ten miś widzi więcej, całkiem jak dziecko, w którym wciąż tkwi ciekawość świata i potrzeba zastanowienia się nad nim. Często coś dla dojrzałego człowieka jest oczywistością, a dla dziecka już niekoniecznie. Stąd biorą się te trudne pytania (np. „dlaczego woda jest mokra?”), na które nie potrafimy odpowiedzieć naszym pociechom, a które wprawiają nas w konsternację.

Miś często podejmuje tematy bardzo aktualne i uniwersalne: brak miłości i akceptacji („Bogacz”, „Księżniczka”, „Lalka”), które najmocniej odczuwają dzieci. Bajki są nostalgiczne w klimacie, dotyczą przemijania i smutku („Znaczki”, „Fotel”, „Buty”). Pojawiają się w nich bohaterowie typowi dla baśni, jak król, krasnoludki, czy rycerze, ale także zwykłe dziewczynki i chłopcy. Lecz wszyscy mają bardzo współczesne problemy.

Miś może się również pochwalić świetnym alternatywnym gustem muzycznym. Jego ulubionym zespołem jest Deerhoof, dumnie nosi także koszulki Beastie Boys, Ścianki czy De La Soul. Myślę, że ilustrator książeczki - tu niespodzianka - Bartek „Fisz” Waglewski (jeden z najoryginalniejszych polskich raperów) przemycił w sympatyczny sposób swoje preferencje muzyczne. Jego miś o troszkę smutnym wyrazie pyszczka jest korpulentną baryłeczką, która gustuje w kolorowych ubrankach i lubi wełniane czapy. Ilustracje zajmują całą stronę i stanowią równorzędną wartość dla tekstu. Książka jest przepięknie wydana, ma twardą oprawę i przyjemnie trzymać ją w ręku i przeglądać wciąż od nowa, żeby zachwycać się detalami i kolorami.

Bajki Wojciecha Bonowicza są niestandardowe. Ascetyczne w formie, ale głębokie w treści. Opisują zdarzenia z życia codziennego, ale odkrywają w nich nowe sensy. Zastanawiałam się (podobnie jak Miś Fiś), czy nie są troszkę za smutne, ale Miś Foremka odpowiedział mi: „Są w sam raz. Takie akurat: niby smutne, a właściwie pogodne”. Gorąco polecam, aby razem z dzieckiem czytać te bajki, zgłębiać ich znaczenie. Dzięki tym bajkom, jak czytamy w przedmowie, robi się weselej, czyli trochę lżej.

Wojciech Bonowicz, Bajki Misia Fisia, Wydawnictwo ZNAK, Kraków 2012

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Ogłoszenia

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group