Nie będzie na pewno śmiechu tylko ironia, i cała prawda o człowieku i jego postępowaniu. Reżyser poprzez wyraziste zestawienia ukazuję jak nikt inny w polskim kinie ludzkie słabości, ułomności i cechy charakteru.
Film rozpoczyna makabryczna scena gwałtu, która na długo wryje się w pamięć widza.Następnie egzekucja i już mamy dosyć oglądania tego obrazu. Coś jednak nie pozwala wyjść . Ciekawość co będzie dalej jest silniejsza niż odraza,żal i złość. Żaden film w polskiej kinematogafii w tak brutalny sposób nie pokazuje czasów po wojnie. Nie ma tu etosu bohaterów, nie ma heroicznych czynów.Jest za to były żołnierz Tadeusz( bodaj najlepsza rola Dorocińskiego), który w czasie wojny stracił dosłownie wszystko i Róża( genalna Agata Kulesza), wdowa po niemieckim żołnierzu. Oboje po traumie wojny. On pomaga jej w gopodarstwie,ona tę pomoc przyjmuje. Czy po koszmarze, jakim jest wojna, uczucie między dwojgiem ludzi jest w ogóle możliwe?.Smarzowski jest pierwszym, który zrobił to w tak bezkompromisowy i odważny sposób. Widz po wyjściu z kina jest przeżuty i wypluty. Jeszcze długo potem nie może zapomnieć o tym filmie.I oto właściwie powinno chodzić wszystkim twórcom .
W filmie występują: Marcin Dorociński,Agata Kulesza, Kinga Preis, Marian Dziędziel, Jacek Braciak, Eryk Lubos, Szymon Bobrowski
scenariusz:Michał Szczerbic
reżyseria: Wojciech Smarzowski