Niedziela, 24 listopada
Imieniny: Flory, Jana, Emmy
Czytających: 1343
Zalogowanych: 0
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Świdnica: Czarna środa młodych szczypiornistów

Środa, 2 grudnia 2009, 20:14
Aktualizacja: 20:15
Autor: JaR
Świdnica: Czarna środa młodych szczypiornistów
Fot. JaR
Trzy porażki w trzech meczach zanotowały młodzieżowe zespoły piłkarzy ręcznych ŚKPR Świdnica. Juniorzy przegrali we Wrocławiu, a juniorzy młodsi nie sprostali rywalom we własnej hali

Najbliżej zwycięstwa była najmłodsza drużyna. Po bardzo udanym początku młodzicy prowadzili z Dziewiątką Legnica już 7:1. Z biegiem czasu goście odrobili część strat, ale gospodarze utrzymywali dystans 2-4 bramek i wydawało się, że kontrolują wydarzenia na parkiecie. Tak było aż do 40. minuty, gdy na tablicy świetlnej pojawił się remis 24:24. Od tego momentu zespoły grały „bramka za bramkę”. W końcówce więcej zimnej krwi zachowali przeciwnicy. Młodzi świdniczanie stracili pomysł na rozwiązywanie akcji ofensywnych i na czterdzieści pięć sekund przed końcem goście wyszli na prowadzenie 29:28. Kolejna akcja nie dała wyrównującej bramki, a na pięć sekund przed końcem gry Dziewiątka zdobyła decydującą trzydziestą bramkę.
ŚKPR Świdnica – Dziewiątka Legnica 28:30 (16:13)
ŚKPR: Madaliński, Kuchciński – Brygadzin (9), Książek (9), Brańka (5), Owczarek (4), Bałtrukiewicz (1), Mieczkowski, Niedźwiecki, Koroblowski, Rymsza. Trener: Terebun

Porażki na własnym parkiecie doznali także juniorzy młodsi Drużyna szkolona przez Donatę Lulczyk uległa liderowi rozgrywek – Żagwi Dzierżoniów 29:42. Mimo wysokiej porażki zespół zasłużył na słowa uznania za ambitna walkę ze starszym i silniejszym przeciwnikiem.
ŚKPR Świdnica – Żagiew Dzierżoniów 29:42 (15:22)
ŚKPR: Wnęk – W. Makowiejew (11), Chodyra (6), Dyko (5), Chaber (5), Pikula (2), Nowobilski, Nerka. Trener Lulczyk.

Nie udała się wyprawa do Wrocławia juniorom starszym. Nasz zespół, dotychczasowy lider rozgrywek przegrał z MKS MOS 23:33 (11:15). Świdniczanie dotrzymywali kroku rywalom do 25. minuty. Gospodarze prowadzili wówczas tylko dwoma bramkami (12:10). W ostatnich fragmentach pierwszej części powiększyli jednak przewagę do czterech bramek, a po zmianie stron systematycznie punktowali niedokładnie i nieskutecznie grających zawodników ŚKPR. Spory wpływ na wynik meczu z pewnością miała nieobecność w świdnickiej drużynie kontuzjowanego Stanisława Makowiejewa. – Myślę, że gdyby ten zawodnik był na boisku, mogliśmy pokusić się o dużo korzystniejszy wynik – uważa prezes ŚKPR Jan Masłowski.
MKS MOS Wrocław – ŚKPR Świdnica 33:23 (15:11)
ŚKPR: Gołębiewski, Łukasik – Piędziak (10), Kuriata (5), Rogaczewski (2), Ratajczak (2), Grabowski (2), Rzepecki (1), Kędzierski (1), Węcek, W. Natanek, Skucha. Trener: Spiechowicz

Twoja reakcja na artykuł?

0
0%
Cieszy
0
0%
Hahaha
0
0%
Nudzi
0
0%
Smuci
0
0%
Złości
0
0%
Przeraża

Czytaj również

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group