Daniel Bukowy przed zawodami pojechał do miejscowości Kagoshima, aby przygotować się jak najlepiej do turnieju. Pierwszego dnia turnieju Daniel spotkał się z brązowym medalistą wagi średniej z Japonii. Po dogrywce nasz zawodnik pokonał Japończyka i tym samym zakwalifikował się do drugiego dnia zawodów. Następnie walczył z zawodnikiem z Chile, z którym zwyciężył przez nokaut.
W trzeciej walce naprzeciw Bukowego stanął mistrz Japonii wagi superciężkiej ważący 105kg Shokei Arata. Walka była niezwykle wyrównana. W ostatnich sekundach Arata sfaulował Daniela wykonując niedozwoloną technikę, która spowodowała osłabienie naszego reprezentanta. Według regulaminu za takie zachowanie należy się dyskwalifikacja. Niestety sędziowie w Japonii nie przestrzegają tego, kiedy chodzi o ich zawodników i świdniczanin przegrał ten pojedynek, który był jego szansą na wejście do finałów.
– Chciałbym podziękować mojemu trenerowi Zbigniewowi Romanowskiemu za przygotowanie mnie do Mistrzostw Świata, a także wszystkim zawodnikom ze Świdnickiego Klubu Karate. Dziękuję również mojej rodzinie i dziewczynie Aleksandrze Radziewicz za wsparcie oraz sponsorom, bez których ten wyjazd byłby niemożliwy. Jestem dumny, że mogłem startować w Mistrzostwach Świata jako reprezentant Polski. Przystąpiłem do turnieju z poważną kontuzją stopy, co bardzo utrudniało mi walkę, ale wierzę, że ten start był dla mnie doświadczeniem i przyniesie pozytywne efekty w przyszłości – ocenił swój start Daniel Bukowy, zawodnik Świdnickiego Klubu Karate Kyokushin.