Przed meczem obydwa zespoły i kibice uczcili minutą ciszy tragicznie zmarłych państwa Moniki i Józefa Rydlów. Zapamiętamy Józka jako zapalonego przyjaciela siatkówki, który całym sercem przez wiele lat wspierał siatkarzy z klubu AKS Strzegom i z drużyny Oldboys Strzegom.
Siatkarze AKS-u rozpoczęli spotkanie od pewnie wygranego seta do 15. W drugiej partii, mimo kilku niepotrzebnych błędów w zagrywce, również dominowali na boisku. Set drugi do 20 dla naszych siatkarzy. W trzecim secie zaprezentowali się rezerwowi zawodnicy naszej drużyny. Zmiennicy również bez problemów poradzili sobie z drużyną gości, wygrywając zdecydowanie do 19 i całe spotkanie 3:0.
- Po przegranej sprzed tygodnia pierwsze zwycięstwo we własnej hali bardzo nas cieszy. Potrzebowaliśmy wygranej dla ustabilizowania formy zespołu, ale przede wszystkim chcieliśmy dobrze zagrać dla naszych kibiców. Dla pełnych trybun zawsze gra się wspaniale! - skomentował trener Robert Kotowicz.
Kolejny mecz naszych siatkarzy za dwa tygodnie w Ząbkowicach Śląskich, a we własnej hali zagrają już 25 listopada w drużyną z Jelcza Laskowice. Siata gra!