W formie programu słowno-muzycznego, 21 listopada 2011 roku na sali widowiskowo-sportowej w Żarowie, Piotr uzmysławiał uczniom szkół podstawowych, jakie ryzyko wiąże się z sięganiem po alkohol i narkotyki.
Czy brak reakcji na przemoc oznacza przyzwolenie na nią, dlaczego młodzież sięga po używki i czy może to doprowadzić do nałogów rujnujących życie – to tylko niektóre zagadnienia rozważane podczas spotkania. Korzystając z okazji, Piotr Nagiel przybliżał zgromadzonym uczniom oparte na faktach historie rówieśników, którzy poddali się nałogom i stali się ofiarami lub sprawcami agresji. Ponadto, przygotowany program był przeplatany utworami muzycznymi z repertuaru wokalisty i nawiązującymi do poruszanej tematyki. Oprawa muzyczna w wykonaniu artysty jest więc doskonałym połączeniem z trudnymi problemami, które stają na drodze młodego człowieka. Jest to wokalista, autor muzyki i tekstów, obecnie muzyk zespołu STO%, który koncertuje w największych salach koncertowych Polski. Artysta to także częsty gość programów telewizyjnych i radiowych, poświęconych tematom uzależnienia, moralności i wyborom. Na co dzień pracuje z osobami uzależnionymi jako terapeuta. Sam od 1997 roku nie pije, nie pali, nie używa narkotyków i propaguje zdrowy styl życia. Poprzez uzależnienie od alkoholu i narkotyków otarł się o śmierć i stracił wszystko, co było ważne w jego życiu. Dziś wie, ile trudu kosztował go powrót do normalnego życia. Nie mówi młodym ludziom o swoich przeżyciach wprost, lecz dzięki tym doświadczeniom tak potrafi pokierować rozmową, aby dotrzeć do każdego z nich. Młodzież aktywnie uczestniczy w programie i ma możliwość skonfrontowania swoich przekonań podczas rozmów na scenie.
Głównym założeniem projektu jest promowanie wśród dzieci i młodzieży życia wolnego od nałogów, ponadto program ma ich nauczyć odpowiedzialnych zachowań, a taka forma przekazu informacji wydaje się być bardzo atrakcyjna, ze względu na pojawiający się punkt wyjścia do przemyśleń i dyskusji.
Uzależnienia mogą dotknąć każdego. Alkoholizm, narkomania, hazard nie znają płci, wykształcenia, zasobu portfela ani wieku. Wpaść w nałóg można bardzo szybko, niepostrzeżenie. Pierwsze symptomy są zazwyczaj bagatelizowane. A później wpada się w spiralę nieszczęścia a coraz trudniej wyjść i podnieść się z dna. Z pomocą przychodzą poradnie terapeutyczne, psychologowie, najbliżsi. Najtrudniej jest jednak poprosić o pomoc. Czasami może ona przyjść zbyt późno. Warto jednak zawalczyć o takiego człowieka. Niekiedy jest on więcej wart niż „Ci” normalni bez nałogów.