Równo o 10.00 dyrektor Jacek Iwancz powitał serdecznie gimnazjalistów wraz z ich rodzicami w progach szkoły, po czym przedstawił program nauczania szkoły, nowe bloki tematyczne, poszczególne profile klas, imprezy organizowane w „dwójce” i wszystko to, co mogłoby ułatwić podjęcie decyzji w wyborze nowej szkoły, gdzie moglibyśmy się czuć… prawie jak w domu. Po spotkaniu z dyrektorem, możliwość autoprezentacji mieli uczniowie: Monika Wójcik wabiła niczym syrenim głosem, wyśpiewując słowa piosenki „Beautiful” z repertuaru Chistiny Aguilery. Okazję do pokazania się miał także szkolny zespół muzyczny, który w dwóch częściach spotkania w auli wykonał razem 3 piosenki. Po występach wszyscy rozeszli się po klasach, poznawać wszelkie tajemnice II LO. Klasa humanistyczna, biologiczno-chemiczna, fizyczna, przedsiębiorczości i geografii oraz kącik sportowy miały wiele do zaoferowania gościom. Poloniści i historycy przeprowadzili konkurs wiedzy o czasach zamierzchłych, chwalili się archiwalnymi gazetkami, komiksami z humorami szkolnymi.
Przyrodnicy natomiast zajęli się doświadczeniami, charakterystyką serca świni (prawdziwego), a atmosfera, która panowała w tym gabinecie skłaniała wszystkich do wyciągania jakże trafnych wniosków biologiczno-chemicznych. To tak zwana zabawa i nauka przez eksperyment. W klasie fizycznej każdy przyszły fizyk znalazł coś dla siebie. Na ławki szkolne „wjechały” najróżniejsze sprzęty i urządzenia do pomiarów, wydobywania dźwięku, elektrostatyki i wielu, wielu innych. W sali 11 można było wysłuchać wykładu z przedsiębiorczości przeprowadzonego przez Annę Lasak pod opieką profesor Alicji Kwiatkowskiej. Dotyczył on zagadnienia etycznej odpowiedzialności biznesu oraz kwestii problemów społecznych i ekologii. Wykład cieszył się dużym zainteresowaniem wśród gimnazjalistów, którzy chętnie przychodzili grupami by pogłębiać swoją wiedzę z przedsiębiorczości. W klasie, gdzie mogliśmy posłuchać o wymianach międzyszkolnych, czekał na nas słodki poczęstunek.
- A na koniec pragnę wspomnieć parę słów o kąciku sportowym, który bardzo (pozytywnie) i mnie zaskoczył. Kilkuminutowy filmik wyświetlany na tablicy interaktywnej zrobił, myślę, niemałe wrażenie na naszych gościach, jak i uczniach. Ukazywał on nasze zmagania na w - fie, zawodach, SKS - ach czy zajęciach tanecznych. Jedną z większych atrakcji była loteria, w której można było wygrać bilety do kina, bony do Empiku czy kupony do Mc’Donalda. Podsumowując moje rozważania, stwierdzam, że zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy, aby zaspokoić ciekawość naszych przyszłych kolegów, którzy stają teraz przed trudnym wyborem. Która szkoła okaże się dla nich najatrakcyjniejszą placówką, która sprosta ich wymaganiom… i odwrotnie? Tego dowiemy się już w niedalekiej przyszłości, ale liczymy, że to będzie nasza Dwójka. Ja osobiście życzę wszystkim trzecioklasistom dostania się do wymarzonych szkół. Jako uczennica klasy drugiej, mam jedną małą, ale chyba dość istotną radę: zastanówcie się dwa razy, zanim podejmiecie ostateczną decyzję. Ten wybór będzie miał duży wpływ na Wasze życie. Wybierajcie mądrze zgodnie z własnym sumieniem - mówi Agata Grobelna, (kl. 2d).
(II LO)
