Na tegorocznym festiwalu gościło ponad 7 tys. osób. Można było obejrzeć czterdzieści pokazów filmowych, a także wziąć udział warsztatach i spotkaniach z reżyserami i aktorami. Siedem filmów walczyło o statuetkę Złotego Dzika. A właściwie walczyli ich reżyserzy, bo świdnicki festiwal to ich święto.
W Świdnicy gościli m. in. Jan Nowicki z Małgorzatą Potocką, Sylwester Chęciński, Robert Gonera, Cezary Harasimowicz, Grażyna Wolszczak, Krzysztof Zanussi, Joanna Liszowska, Andrzej Krakowski, Grzegorz Lipiec, Małgorzata Kożuchowska.
- Dzięki temu festiwalowi Świdnica w czerwcu, od ósmego do dwunastego, stała się filmową stolicą Polski i za to wszystkim zaangażowanym w festiwal i widzom bardzo dziękuję – powiedział dyrektor artystyczny Janusz Zaorski,
– Festiwal to przede wszystkim publiczność. W Świdnicy są bardzo mili widzowie, przygotowani do odbioru kina. Świadczy o tym niemal zawsze kompletna widownia na pokazach – powiedział Stanisław Dzierniejko, producent festiwalu, który długo dziękował za pomoc wielu osobom, specjalne podziękowania skierował do żony i za to został nagrodzony brawami.
Żonie też dziękował Paweł Borowski, zdobywca głównej nagrody festiwalowej. Prowadzący galę Michał Chaciński zaproponował nawet, żeby utworzyć specjalną kategorię konkursową na festiwalu – nagrodę dla najbardziej wytrwałej żony.
- Strasznie się cieszę, to dla mnie bardzo ważne - mówił odbierając nagrodę Paweł Borowski. – Traktuję to, ponieważ nie skończyłem szkoły filmowej, traktuję to jako rodzaj dyplomu.
Borowski otrzymał tradycyjnego już dzika i wyraził nadzieję, że dzięki tej nagrodzie jego filmy będą jeszcze bardziej dzikie.
Ale nie tylko reżyser został nagrodzony. Przyznano także nagrody za jednostronicową recenzję. Kamerę wideo z rąk podsekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej Lilli Jaroń otrzymał Kamil Langorski z II Liceum Ogólnokształcącego za recenzję filmu „Zero”. Jacek Rękas z Gimnazjum nr 1 z kolei został wyróżniony za recenzję „Wojny polsko-ruskiej” i otrzymał zestaw filmów. Uhonorowano także nauczyciela języka polskiego najaktywniejszej klasy. Marioli Mackiewicz z II LO prezydent Świdnicy, Wojciech Murdzek wręczył w nagrodę aparat cyfrowy.
W ramach zakończenia III Festiwalu Reżyserii Filmowej w Świdnicy po raz pierwszy pokazano kilkunastominutowy film kręcony w Świdnicy, w Jaworze i we Wrocławiu przez uczniów I Liceum Ogólnokształcącego. „Tajemnica Pastora” opowiadająca fragment książki Jakuba Czarnika o przygodach Pana Samochodzika powstała dzięki finansowemu wsparciu miasta, funduszy unijnych oraz wsparciu Grupy ATM. Twórcy filmu z balkonu podziwiali swoje dzieło.
Nagrodą dla publiczności na koniec był koncert Krzysztofa Daukszewicza, który zaprezentował kilka „Menelików", piosenkę wyborczą o tym, jak wpada mucha do mieszkania (aktualna wciąż od początku lat dziewięćdziesiątych XX, kiedy to artysta po raz pierwszy ją wykonał), a nawet pornosa. Do ostatniego żywo włączyła się publiczność…