- Zaczęliśmy od mocnego uderzenia, bo już po 10 minutach prowadziliśmy 2:0 po trafieniach Natalii Nalewajko. Szybko zdobyte gole zbyt mocno rozluźniły nasze szeregi i z minuty na minutę graliśmy słabiej, bardzo niedokładnie i coraz częściej do głosu dochodziły gospodynie tego spotkania. Na efekty naszej słabszej postawy nie musieliśmy zbyt długo czekać. Po dwóch indywidualnych akcjach zawodniczek z Radwanic, straciliśmy dwie bramki i prowadzenie w tym spotkaniu. Gdy wydawało się, że do przerwy wynik nie ulegnie zmianie Natalia Nalewajko po indywidualnej akcji zdobyła kolejną bramkę w tym spotkaniu i tym samym zaliczyła klasycznego hat-tricka.
Po przerwie nasza drużyna wyszła z jeszcze większym zaangażowaniem i zdecydowanie bardziej skoncentrowana co przełożyło się na dużo dokładniejszą grę. Z minuty na minutę nasza przewaga była coraz większa. Stwarzaliśmy sobie dużo sytuacji podbramkowych. Pierwszą wykorzystała Julia Furmankiewicz, która precyzyjnym strzałem zza pola karnego pokonała bramkarkę Kolektywu. Na 5:2 podwyższyła Karolina Skalska również strzałem z dystansu. Ostatnie trafienie było autorstwem Kamili Korzeniewskiej, która po indywidualnej akcji popisała się mocnym uderzeniem z 20 metrów. Mieliśmy jeszcze sporo okazji do podwyższenia wyniku, ale brakowało wykończenia nawet przy idealnych okazjach - skomentował mecz zadowolony trener naszej żeńskiej drużyny Damian Błaszczyk.
Skład: Kanecka Anna, Sorota Dominika, Zych Aleksandra, Skalska Karolina, Simlat Sylwia, Korzeniewska Kamila, Głogowska Jagoda, Nalewajko Natalia, Górajewska Beata, Sochacka Dominika, Furmankiewicz Julia oraz Prokopowicz Agata, Dobrowolska Sylwia i Wrońska Natalia