- To jest przykład refotografii, przefotografowałem te przedmioty, które są związane z fotografią, a które mieli ze sobą różni ludzie: znajomi i nieznajomi – mówi o fragmencie wystawy Piotr Tomczyk. Ten fragment to „Fotografia z portfela 1979-2003”. Co artysta znalazł w portfelach ludzi? Na przykład zdjęcie… rentgenowskie zęba!
Na wystawie prezentowanej od piątku na II piętrze w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Świdnicy (ul. Franciszkańska 18) możemy też podziwiać „Fotografię wielokrotną” (przy użyciu luster), „Fotografię pamiątkową” (przedstawiającą rodzinę autora na przestrzeni lat), „Kartotekę” z 1985 r., „51 42 00” i „Zdjęcie zbiorowe”. Niezwykłe wrażenie robi „Weryfikacja tożsamości”, czyli fotomontaż zdjęcia głowy modela w zestawieniu z numerem PESEL i fotografii przedmiotów osobistych fotografowanej osoby.
- Jest tu na przykład moja studentka, którą poprosiłem o pozowanie. Gdy ją prosiłem, miała czerwone włosy, a gdy już przyszła pozować, to miała niebieskie – opowiada autor.
Piotr Tomczyk jest z wykształcenia chemikiem. Fotografią zajmuje się od 1968 roku, swoje prace prezentował na ponad stu wystawach. Wykłada w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi, gdzie mieszka. Jego prace w Świdnicy możemy oglądać do końca lipca.