Sytuacja ta już zaczyna dzielić mieszkańców naszego miasta. Czemu ma służyć demonstracja krzyżem, który dla wielu katolików powinien stać tylko i wyłącznie w miejscu do tego najodpowiedniejszym jakim jest kościół? Czy aby oddać hołd ofiarom trzeba pokątnie stawiać krzyż , który wyzwala takie emocje.Takie pytania padają z ust przeciwników tego typu demonstracji.
Na facebooku powstało już wydarzenie:NIE dla krzyża na skwerze Lecha Kaczyńskiego.
Jego inicjator Adrian Gączkowski na pytanie dlaczego chce przeniesienia krzyża odpowiada:Postawiony nielegalnie krzyż na skwerze Lecha Kaczyńskiego podzieli świdniczan a tego nie chcemy, od rana na portalach mieszkańcy o tym dyskutują i większość z nich nie chce, aby ten krzyż tam stał dlatego,że miejsce krzyża jest w kościele.
Krzyż stał się samowolą budowlaną a nie najwyższym symbolem dla katolików. 12 kwietnia o godzinie 17.00 prawdopodobnie zostanie on przeniesiony do najbliższego kościoła. W tej intencji napisany został list do biskupa Ignacego Deca o następującej treści:
Ksiądz Biskup Diecezji Świdnickiej
Ignacy Dec
W nocy z 7/8 kwietnia br. nieznana grupa umieściła krzyż na skwerze Lecha Kaczyńskiego. Jako mieszkańcy Świdnicy nie możemy się zgodzić, aby nielegalnie stał on w tamtym miejscu. Nie chcemy walczyć z Kościołem katolickim, ani z krzyżem. Miejscem krzyża jest Kościół. Dlatego chcemy, aby w odpowiedni sposób, z szacunkiem został on przeniesiony do pobliskiego Kościoła. Zwracamy się do jego Ekscelencji o otoczenie krzyża należytą opieką i przeniesienie go w miejsce gdzie będzie godnie czczony. Prosimy o szybką reakcję tak, aby symbol kościoła katolickiego jakim jest krzyż nie stał się po raz kolejny punktem zapalnym, który zamiast łączyć podzieli mieszkańców Świdnicy.
Adrian Gączkowski -mieszkaniec Świdnicy,
organizator akcji „Nie dla Krzyża
na Skwerze Lecha Kaczyńskiego”
Rafał Ząbczyk – Radny Rady Miejskiej w Świdnicy