Faworytem meczu była ekipa Gromu, która dobrze radzi sobie w rozgrywkach klasy okręgowej. Sudety tymczasem liczyły na sprawienie niespodzianki. Do 25 minuty kibice nie zobaczyli goli, ale później worek z bramkami się rozwiązał. Goście wyszli na prowadzenie za sprawą trafienia Jakuba Smutka. W 29. minucie na 0-2 podwyższł Brazylijczyk Gustavo Araujo. Takim wynikiem zakończyła się pierwsza część meczu. W drugich 45 minutach publiczność zobaczyła grad goli. Najpierw w 59. minucie na 0-3 gola zdobył Maciej Turzański. Ten sam piłkarz wpisał się na listę strzelców 4 minuty później. W 68. minucuie znow trafił Smutek. W 71. minucie padły dwa gole. Miejscowi zaliczyli honorowe trafienie, które było dziełem Marcina Otwinowskiego, a dla gości celnie przymierzył Smutek. Było więc 1-6, ale to nie był koniec strzeleckich popisów obu zespołów. W 73. minucie do siatki Sudetów trafił Marcin Cegielski. Na 1-8 podwyższył Gustavo Araujo, a wynik meczu ustalił w 88. minucie gracz miejscowych Bartosz Lech.
Sudety Dziećmorowice - Grom Witków 2-8 (0-2)
Sudety: Siwek (46' Marcin Byra) - Skóra (46; Bartnikowski), Mariusz Byra, Chwaliński (46' Choma), Kobus, Kurcek, Lech, Łęczycki, Skrzypiec (55' Otwinowski), Szpindler, Szulecki (55' Marciniak)
Grom: Janikowski - Depta, Kusio (60; Żołnierek), Pitura, Gustavo Araujo, Cegielski, Szymon Kloc, Przemysław Kloc (75' Mlak), Piech, Smutek, Turzański.