Początkowe minuty wczorajszego spotkania przebiegały pod dyktando Polonii, ale próby Pankowskiegio i Tobiasza spełzły na niczym. W 26. minucie bliski wpisania się na listę strzelców był Rytko, ale minimalnie chybił. Wreszcie w 37. minucie świdniczanie dopięli swego, kiedy z ostrego kąta do bramki rywali trafił Chrapek. W 43. minucie arbiter podyktował jedenastkę dla Polonii za zagranie piłki ręką w polu karnym. Pewnym egzekutorem okazał się Szuba.
Druga połowa zaczęła się od dość ospałej gry z obu stron. Emocje zaczęły się w 60. minucie, kiedy miejscowi zdobyli kontaktowego gola. W 73. minucie znakomitą okazję zmarnował Kukla i to się szybko zemściło, bowiem już chwilę później Brzeg Dolny wyrównał. Odpowiedź Polonii była niemal natychmiastowa. Tym razem skutecznym uderzeniem popisał się Rytko i nasi odzyskali prowadzenie. Na tym jednak nie koniec emocji. W 86. minucie Stitou sfaulował gracza gospodarzy w polu karnym i sędzia podyktował kolejną jedenastkę, którą KP zamieniło na gola. Ostatnie słowo należało do świdniczan. W 88. minucie indywidualną akcją popisał się Luber. Jego strzał obronił golkiper, ale dobitka Borowego znalazła drogę do siatki.
KP Brzeg Dolny – Polonia/Stal Świdnica 3-4 (0-2)
Skład: Stitou, Chrapek, Salamon, Pankowski, Sowa, Rytko, Kukla (88’ Gładysz), Tobiasz (61’ Jaros), Szuba (77’ Luber), Tarnov, Borowy