Polonia/Stal przystępowała do meczu z Zagłębiem II Lubin z wielkimi obawami, bowiem trener Marcin Dymkowski nie mógł skorzystać z usług kilku kluczowych zawodników. Urazy wykluczyły z meczu: Kamila Komidaja, Kamila Kuklę, Michała Sudoła, Pawła Tobiasza, Rafała Kohuta i Wojciecha Szubę. Z powodu kartek nie mogli zagrać Michał Morawski i Sławomir Truszczyński.
Początkowe minuty to optyczna przewaga gości, lecz nic z niej nie wynikało. Za to z minuty na minutę lepiej prezentowali się świdniczanie, ale nie wykorzystywali dogodnych okazji. Swoje szanse zmarnowali Jaros i Kot. Wreszcie w 21. minucie meczu Kot ograł defensora gości i zdobył gola. Kilka minut później faulowany w polu karnym Zagłębia był Tarnov. Nasz najskuteczniejszy gracz pewnie wykorzystał jedenastkę i podwyższył prowadzenie Polonii/Stali. Jeszcze w końcówce nasi mogli pokusić się o kolejnego gola, jednak zabrakło skuteczności Kotowi.
W drugiej odsłonie lepiej zaczęło grać Zagłębie, ale nasza obrona spisywała się bez zarzutu. Goście dopięli swego w 78. minucie, kiedy na listę strzelców wpisał się Szymankiewicz, który huknął z dystansu i Stitou nie miał nic do powiedzenia. Do końca rywale dążyli do zdobycia gola wyrównującego, ale mądrze broniąca się Polonia/Stal dowiozła zwycięstwo do końcowego gwizdka arbitra.
Polonia-Stal Świdnica - Zagłębie II Lubin 2:1 (2:0)
Polonia-Stal: Stitou - Ciuba, Marszałek, Salamon, Luber - Sowa, Borowy (87' Skrypak), Gładysz, Ł. Kot (72' Osienienko), Jaros (89' Piskorski), Tarnov (90' Kozachenko).