Zjednoczeni pojechali do rywala bez Uszczyka i Goździejewskiego, a jak wielki wpływ mają obaj na grę Żarowa nie trzeba nikomu tłumaczyć. Orzeł od początku atakował, lecz nasza drużyna przez długie minuty dzieleni się broniła, w czym duża zasługa dobrze broniącego Hruszowca. Gola do szatni Orzeł zdobył za sprawą Szydziaka. Zdecydowanie więcej działo się w drugiej połowie. W 52. minucie Okrojek podwyższył na 2-0, a 10 minut później po faulu Koluśniewskiego sędzia podyktował jedenastkę, ale Hruszowiec nie dał się zaskoczyć z 11 metrów. W 78. minucie Szydziak zdobył kolejnego gola, a na 4-0 w 83. minucie podwyższył Robak. Ostatnie słowo należało do Zjednoczonych, którzy w 89. minucie zdobyli honorowego gola, a autorem trafienia był Łagiewka.
ZJEDNOCZENI: Hruszowiec - Drąg, Czoch, Dubicki, Bielski, Kaczmarczyk, Kołodziej, Łagiewka, Koluśniewski (65 Ciupiński), Chłopek (82 Okarma), Kloc