Po wycofaniu się z rozgrywek piłkarskiej III-ligi Ślęzy Wrocław i utrzymaniu się na tym szczeblu rozgrywkowym Orła Ząbkowice Śląskie „otwarły się drzwi” przed Victorią Świebodzice do gry na boiskach IV-ligowych. Świebodziczanie musieli jednak obejść się smakiem, bo prawo startu przyznano Orkanowi Szczedrzykowice. DZPN zaznaczył, że w przypadku problemów z licencją klubu ze Szczedrzykowic lub kolejnego wolnego miejsca następni w kolejce będą piłkarze Victorii. Nic bardziej mylnego. Z rozgrywek IV ligi wycofał się teraz Chrobry Nowogrodziec, a DZPN powstałą lukę chce wypełnić ekipą Ślęzy Wrocław.
Oficjalna strona klubowa Victorii Świebodzice powołuje się na statut Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej: Rozdział VIII - Awans-spadek i weryfikacja § 30, 7 "W przypadku konieczności uzupełnienia IV ligi do ilości 16-tu drużyn, awans uzyskują drużyny z drugich miejsc z klas okręgowych z najwyższą średnią punktową obliczaną jak w § 30 pkt 4."
Z regulaminu jasno wynika, że następnym zespołem w kolejce do udziału w rozgrywkach IV ligi powinni być zawodnicy ze Świebodzic. Po Piaście Żmigród i Orkanie Szczedrzykowice, czyli drużynom z lepszym współczynnikiem, które już przygotowują się do startu IV-ligi „drzwi otworem„ powinny stanąć przed świebodziczanami. DZPN ma jednak inny pomysł. W przeciągu kilku dni powinien zakończyć się cały ten cyrk, w którym DZPN kompromituje się każdą decyzją coraz bardziej.