Dalszy ciąg inscenizacji, już w Galerii Fotografii, obejmował pantomimiczne przedstawienie ilustrujące dzieje małego księcia Bolka I, który onegdaj podczas polowania w lesie podlał wodą z bukłaka usychający krzew derenia nazywany też „svidą”, świdwą, a gry ów zakwitł, postanowił założyć miasto, by upamiętnić to cudowne zdarzenie. Dziewczęta w średniowiecznych strojach, z rękami uniesionymi do góry, odgrywały historyczny krzew. Baśń – inwencji autorki - stanowiła ilustrację sentencji „Szykuj swój los rozważnie”. Występ przygotowała Joanna Chojnowska wraz z młodzieżą z MDK.
Spotkanie stanowiło podsumowanie projektu Świdnica Czyta Dzieciom „Baśnie Świdnickie” w ramach stypendium kulturalnego, które rok temu otrzymała autorka.
- Bardzo się cieszę, kiedy oprócz zaproszonych gości z całej Polski mogę czasem zapowiedzieć świdniczan. – powitał poetkę gospodarz Rzeźni, Wojciech Koryciński. – Dziękuję w słowie, bo bez niego nic się nie stało, co się stało. – rozpoczęła pani Teresa.
Przed baśniami w dorobku autorki znalazł się film krótkometrażowy, 2 tomiki poetyckie, nawiązania muzyczne. – Sztuka jest jedna. I nie powinno się w nią wprowadzać podziałów. Poezja jest jednak nadrzędna. Muzykę, architekturę odbieramy przez poezję. – mówiła autorka. – Musimy oddać prymat słowu. Moje wiersze mają być krótkie, ulotne – takie kruche. Słowo potrzebuje opieki.
Skąd wzięła pomysł? – Nie ma wielu baśni, których akcja toczyłaby się w naszym mieście.
Jak się chodzi spacerkiem po Świdnicy, to człowiek dostrzega różne ciekawostki, a później drąży. A literackie natchnienie spływa po prostu z nieba. Kiedy odkryłam te niewyraźne napisy, poczułam chęć, żeby wiedzieć więcej, dotarłam, poznałam – i wtedy dowiedziałam się o stypendium i pomyślałam o baśniach. Kochałam baśnie mojej mamy, miała piękny talent krasomówczy, potrafiła nawet naśladować głosy ptaków. Każda pora jest dobra na baśnie – i dzieciństwo, i dorosłość.
W dalszym ciągu spotkania przedstawiono jeszcze dwie historie: „Oddaj każdemu, co jego” – o rajcy Zechlim – postaci znanej z legend - i jego tresowanej sroce, oraz „Pamiętaj za życia o śmierci” – trudną baśń o odejściu, której bohaterem był budowniczy organów, mistrz Schlag. Później tradycyjnie miał miejsce Turniej Jednego Wiersza, tym razem wygrały dwie osoby.
Baśnie wydane zostaną w wersji audio, czytać będą je Bożena Kuźma, Wojciech Koryciński, ks. Roman Tomaszczuk, Małgorzata Braniecka, Halina Szymańska, Mariola Szaciło-Mackiewicz, Zdzisław Grześkowiak, Robert Kaśków, Joanna Chojnowska i Juliusz Chrząstowski.