Początek spotkania należał do gospodarzy, drużyna z Piekar objęła prowadzenie 3:1, jednak długo z tej przewagi się nie cieszyła. Kilkadziesiąt sekund później było już jednak po 3. Od tego momentu trwała gra bramka za bramkę, a powoli rozkręcająca się świdnicka ekipa wyszła w końcu na prowadzenie – 8:7. Kilka minut później ŚKPR wygrywał 11:8, ale pierwsza część gry zakończyła się wynikiem 12:10, bardzo duża w tym zasługa świetnie dysponowanego w tym meczu naszego bramkarza Damiana Olichwera. Po zmianie stron nasi szczypiorniści zwiększyli jeszcze swoją przewagę do trzech gol za sprawą bramki Mrugasa (14:11), ale w tym momencie świdnicki zespół kompletnie stanął. Kilka minut później na prowadzeniu 17:15 byli już gospodarze. Kolejne błędy w obronie i nieskuteczny atak i jest 21:17. Podopiecznym Krzysztofa Mistaka nie udało się już odwrócić losów meczu, ŚKPR przegrał w Piekarach Śląskich z miejscową Olimpią 25:29.
Więcej na www.skprswidnica.pl