Zawodnicy obu drużyn zafundowali kibicom prawdziwy dreszczowiec. Goście utrzymywali minimalną przewagę do 10. minuty, od tego czasu inicjatywę przejął zespół duetu trenerskiego Donata Lulczyk, Krzysztof Terebun. Przewaga gospodarzy oscylowała między dwoma a czterema bramkami. Niewiele jednak brakowało, a w samej końcówce wygrana wymknęłaby im się z rąk. Na kilku sekund przed końcem udana interwencja bramkarza Michała Łukasika zapobiegła utracie bramki dającej gościom remis.
Jednym z największych bohaterów świdnickiej drużyny był Kamil Rogaczewski. Zdobył 11 bramek i bez respektu przedzierał się przez zwarta obronę Chrobrego.
Jutro drugi dzień turnieju. O godzinie 18.00 Chrobry zagra z Zagłębiem Lubin. W niedzielę, o godzinie 11.00 mecz ŚKPR z Zagłębiem. Do ćwierćfinałów Mistrzostw Polski awansuje tylko zwycięzca turnieju.
ŚKPR: Gołębiewski, Wnęk, Łukasik - Rogaczewski (11), Piędziak (5), Kuriata (4), Węcek (3), Chaber (2), Kędzierski (1), Rzepecki, Ratajczak.