Od początku starcia podopieczni Tomasza Oleksego ruszyli do zdecydowanych ataków pragnąc jak najszybciej ustawić sobie mecz. Gospodarze stworzyli sobie kilka dobrych okazji na strzelenie gola, zawodziła jednak skuteczność. Rywale nie pozostawali dłużni i odpowiedzieli jedną dobrą okazją na otworzenie wyniku meczu, na nasze szczęście dobrze w bramce spisał się Kevin Bazydło. W drugich 45 minutach worek z bramkami rozwiązał Kamil Dyszy, jednak przeciwnicy zdołali szybko doprowadzić do wyrównania. Ostatni kwadrans to już popis piłkarzy Stali. Na listę strzelców wpisały się jeszcze dwa Jakuby: Lema i Plewiński (obaj trafili w tym sezonie do Świdnicy z Cukrownika Pszenno) zapewniając naszej drużynie komplet „oczek”.
Stal Świdnica – Orzeł Ząbkowice Śląskie 3:1 (0:0)
Stal: Bazydło, Ciuba, Turzański, Wierzyk, Urban, Dyszy, Łuszkiewicz (70’ Kot), Machowski (76’ Plewiński), Tadrzak (82’ Baranowski), Gładysz (85’ Hydzik), Lema (85’ Szczepaniuk)