W piątek, 31 lipca wraz ze swoim ojcem Arkadiuszem Brzostowskim odwiedził prezydent Świdnicy, Beatę Moskal-Słaniewską, aby podziękować za udzieloną pomoc w wyjeździe do stolicy Wielkiej Brytanii.
Wywalczone w lipcu tego roku medale to nie jedyny dorobek młodego mistrza ze Świdnicy. Jurek Brzostowski po raz drugi sięgnął po złoty medal mistrzostw świata tym razem już w kategorii seniorskiej. Jurek wygrał konkurencje walk light contact -58kg czarnych pasów. Jest to największy sukces świdniczanina w jego bogatej kolekcji. Walka finałowa była podwójnie trudna ponieważ przeciwnikiem świdniczanina był jego wieloletni przyjaciel Bastian Grzegorowski, z którym Jurek regularnie trenuje.
- Na długo zapamiętam tę walkę, bo rzadko ma się okazję w finale Mistrzostw Świata spotkać ze swoim przyjacielem, z którym się trenuje. Znamy swoje mocne i słabe punkty, przez co nie mogliśmy się niczym zaskoczyć. Do starcia podeszliśmy jednak z pełnym zaangażowaniem. Wygrałem, ale łatwo nie było – przyznaje Jurek Brzostowski, Mistrz Świata w Taekwondo.
Prezydent Świdnicy, Beata Moskal-Słaniewska pogratulowała świdniczaninowi osiągniętego sukcesu i wręczyła talon na zakupy do sklepu ze sprzętem sportowym.
- To wielka radość gościć tak utalentowanego, młodego sportowca z naszego miasta. Widać po nim od razu tę pasję dla uprawianej dyscypliny i zaangażowanie, jakie wkłada w realizację swoich celów. Kibicowaliśmy Jurkowi przez cały czas, a wiadomość o jego sukcesach była jedną z najlepszych w ostatnim miesiącu. To prawdziwy Mistrz – mówi Beata Moskal-Słaniewska, prezydent Świdnicy.
Do złota podopieczny Waldemara Zdebskiego dołożył także brąz w konkurencji technik specjalnych. W mistrzostwach startowali najlepsi zawodnicy z 23 krajów świata, reprezentacja Polski wywalczyła 32 krążki w tym 11 złotych, 12 srebrnych i 9 brązowych.