Niezależnie od miejsca umieszczenia danej reklamy, jeżeli nie spełnia ona odpowiednich standardów przewidzianych dla miasta Świdnicy, określonych w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego i polityce reklamowej, zostanie ona usunięta lub jej właściciel będzie musiał dostosować nośnik do określonych regulacji.
- Wielu przedsiębiorców czy właścicieli nieruchomości rozumie nasze postulaty i współpracuje z nami w celu uporządkowania przestrzeni w mieście. Wiedzą, że usunięcie danego billboardu czy plakatu z ogrodzenia posesji, nie oznacza zmniejszenia zainteresowania klientów ich usługami czy produktami wręcz przeciwnie zostaje poprawiony wizerunek miejsca, w którym prowadzą działalność – podkreśla Małgorzata Osiecka, dyrektor Wydziału Gospodarki Przestrzennej i Architektury.
Tym razem na celowniku urzędników znalazły się reklamy na takich ulicach jak: Franciszkańska, Kanonierska, Łukowa, Miłego Dnia, Niecała, al. Niepodległości, pl. św. Małgorzaty, Równa, Śląska, Tołstoja, Wałbrzyska, Kochanowskiego, Westerplatte, Kasztanowa, Wrocławska czy Zamenhofa.
- Jestem przekonana, że idziemy w dobrym kierunku. Obraz naszego miasta zyskuje w oczach mieszkańców i turystów. Odsłaniamy elewacje zabytkowych kamienic, porządkujemy ogrodzenia posesji z pstrokatych plakatów czy billboardów. Są to bardzo zauważalne i potrzebne zmiany, co sygnalizują nam sami mieszkańcy, którzy doceniają już przeprowadzone działania – mówi Beata Moskal - Słaniewska, Prezydent Świdnicy.
Przypominamy, że dla wszystkich zainteresowanych umieszczeniem reklamy w mieście uruchomiona została specjalna strona internetowa, na której znajdują się wszelkie informacje odnośnie prowadzonej polityki reklamowej, działań miasta, zasad umieszczania reklam czy aktów prawnych. Funkcjonuje także galeria dobrych praktyk, gdzie przedstawiono reklamy, które mogą służyć jako przykład dobrych, estetycznych i zgodnych z wszelkimi regułami prawa rozwiązań.