Podopieczni Krzysztofa Mistaka walczący o awans do wyższej klasy rozgrywkowej muszą zapomnieć o kiepskim występie w Lesznie zakończonym wysoką porażką z liderującym Arot–em. Do Świdnicy przyjeżdża bardzo groźne Szczypiorno, jeśli myślimy wciąż o I–lidze, ten mecz trzeba bezwzględnie wygrać.
Obie ekipy w poprzedniej serii spotkań schodziły z parkietu w roli pokonanych, ŚKPR jak wiemy przegrał w Lesznie 18:27, natomiast drużyna z Kalisza uległa na własnym terenie wiceliderowi Żagwi Dzierżoniów 26:27. Zwycięska bramka dla gości padła na kilka sekund przed końcową syreną.
W pierwszym starciu ŚKPR-u i Szczypiorna górą byli świdniczanie wygrywając na wyjeździe 28:27. Po ostatniej pechowej dla obu drużyn 14. kolejce jedni i drudzy mają coś do udowodnienia. Zapowiada się więc pasjonujący rewanż i zacięta walka o końcowy triumf. Wszystkich kibiców zapraszamy już w najbliższą sobotę 29 stycznia do hali na Zawiszowie, gdzie od 19.00 rozpocznie się pojedynek czwartej i piątej drużyny tabeli II-ligi piłki ręcznej.