Od tego momentu placówka wdrożyła wszelkie zalecenia dotyczące dalszego postępowania. Wszyscy pensjonariusze i pracownicy najbliższego kontaktu są objęci kwarantanną.
– Sytuacja w Domu Pomocy Społecznej w Żarowie jest stabilna, choć potwierdziły się przypadki zarażenia koronawirusem wśród personelu placówki. Bardzo dziękuję pracownikom Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Świdnicy za natychmiastową reakcję i pomoc żarowskim seniorom, którzy przebywają w Domu Pomocy Społecznej. To czas, kiedy musimy sobie nawzajem pomagać, ale też dbać o bezpieczeństwo wszystkich mieszkańców. Jeszcze raz apeluję do wszystkich o rozwagę i zachowanie zdrowego rozsądku. Jednocześnie zapewniam Państwa, że na bieżąco monitorujemy sytuację i będziemy podejmować niezbędne działania w przypadku pojawienia się bezpośredniego zagrożenia – mówi burmistrz Leszek Michalak.
Poniżej treść Oświadczenia Domu Pomocy Społecznej w Żarowie:
Oświadczenie Domu Pomocy Społecznej w Żarowie
4.06.2020 – tego dnia na zlecenie Wojewody Dolnośląskiego wszyscy pracownicy Domu Pomocy Społecznej w Żarowie poddani zostali badaniom przesiewowym w kierunku COVID 19. Jest to standardowa procedura ujęta w programie profilaktyki przed potencjalnym rozprzestrzenianiem się wirusa, szczególnie w takich miejscach jakim są Domy Pomocy Społecznej. Dla załogi pracowników były to pierwsze testy. Wszyscy czuli się dobrze, nikt nie obserwował niepokojących objawów. Wyniki testów pokazały jednak, że dobre samopoczucie, brak złych sygnałów o niczym nie świadczą, gdyż u dwóch pracowników test okazał się pozytywny.
Odczyt wyników uruchomił natychmiastowy kontakt z Powiatową Stacją Sanitarno-Epidemiologiczną w Świdnicy. Zarówno Dyrektor Stacji – Pan Ireneusz Skawina, jak i pozostali pracownicy Stacji w tym początkowym okresie bardzo Nam pomogli. Natychmiastowo otrzymaliśmy zalecenia dotyczące Naszego dalszego postępowania. Zalecenia były jasne i konkretne. Z racji tego, że pracownicy z pozytywnym wynikiem – szczególnie jedna z tych osób – to osoba która z racji wykonywanych czynności zawodowych miała bliski kontakt z Podopiecznymi placówki – wszystkich objęto kwarantanną – a co się z nią wiąże – zakazem opuszczania miejsca wskazanego pobytu przez najbliższy okres. W związku z tym, że Mieszkańcy Naszej placówki od końca lutego nie mogli opuszczać placówki bez ważnego powodu – zdążyli się z tym oswoić. Dla większości Mieszkańców słowo „kwarantanna” nie różni się niczym od tego, co Ich obowiązuje tak naprawdę od 3 miesięcy. Pracownicy z kolei zostali podzieleni na grupy – tych, którzy mieli bliski kontakt z osobą zakażoną, jak i mniejszy kontakt. W ten sposób część załogi objęta została kwarantanną, a druga część nadzorem epidemiologicznym.
Dla personelu placówki objętego kwarantanną sprawa nie była łatwa, gdyż musiał podjąć decyzję o miejscu odbywania kwarantanny – pracownicy musieli wybrać – własny dom rodzinny, albo pozostanie w Domu Pomocy Społecznej. Rozmowy z personelem nie trwały długo – większość załogi bez zawahania się podjęła decyzję o pozostaniu w placówce dla dobra mieszkańców. Kilka osób z powodów rodzinnych podjęło inną decyzję.
W obiekcie szybko zorganizowano dla personelu zakwaterowanie i całodobowe wyżywienie – obiekt pod tym kątem był przygotowany. To jaką postawę przyjął personel świadczy, że są to ludzie o „wielkich sercach”, ludzie oddani, ludzie, którzy nie zostawią drugiego człowieka w potrzebie. To ludzie, którzy traktują pracę misyjnie. Jestem niezmiernie wdzięczny pracownikom którzy pozostali w placówce – podziwiam Ich odwagę, postawę, poświęcenie. Dziękuję również tym, którzy nie podjęli decyzji pozostania wewnątrz obiektu. Znam indywidualnie sytuacje rodzinne swoich pracowników i wiem, że nie mogli podjąć innej decyzji. Wszystkim – całej załodze należą się podziękowania, ponieważ walka z COVID 19 trwa tak naprawdę od końca lutego 2020. To dzięki Nim, dzięki Naszym wspólnym staraniom udało się uchronić przed wirusem do teraz.
Niestety – mamy dwa wyniki pozytywne. Pracownicy z tymi wynikami przechodzą chorobę zupełnie bezobjawowo- oby tak było do końca ich zachorowania. Żyję nadzieją, że wirus nie został przekazany „dalej”. Na dzień dzisiejszy wszyscy pensjonariusze i pracownicy czują się dobrze, nie obserwujemy niepokojących objawów. Wzmożone zostały procedury o charakterze sanitarnym, jak i zalecenia wewnętrzne. Najbliższe dni nie będą dla Nas łatwe, gdyż jest to czas niepokoju, obawy…
Mamy jednak nadzieję, że wirus nie dotknie nikogo z Naszych pensjonariuszy, jak i pracowników, a pracownicy z pozytywnym wynikiem jak najszybciej wyzdrowieją. Pod koniec tygodnia planowane jest wykonanie testów wśród wszystkich mieszkańców placówki, jak i wśród personelu przebywającego na terenie obiektu.
Z tego miejsca chciałbym bardzo podziękować Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Świdnicy za ich olbrzymie zaangażowanie, sprawne koordynowanie działaniami, wparcie. Dopóki problem nie dotyczy konkretnie „NAS” – nie jesteśmy świadomi, jak wielką pracę i jak wielki trud działań wykonują pracownicy tej jednostki na co dzień – tym bardziej w okresie epidemii. Ich dobre słowo, Ich doświadczenie, poświęcenie, zaangażowanie sprawiają, że w tej trudnej, nadzwyczajnej sytuacji czujemy się bezpiecznie. Daje Nam to ogromne wsparcie i siłę na kolejne dni walki z COVID 19. Szczególne podziękowania dla Dyrektora Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej – Pana Ireneusza Skawiny, który w wyjątkowy sposób pozwolił nam odczuć, że „nie jesteśmy sami”. Dyspozycyjność Dyrektora dla mojej osoby w tych pierwszych, trudnych momentach – moich pytań, moich obaw – była ogromna, za co serdecznie dziękuję.
Dziękuję mieszkańcom placówki za cierpliwość, zdyscyplinowanie i opanowanie. Dziękuję rodzinom Pensjonariuszy, instytucjom zewnętrznym za dobre słowo, otuchę.
W tym miejscu chciałbym zaapelować do społeczności lokalnej – głównie mieszkańców Żarowa – aby w tej trudnej sytuacji zachowali spokój i opanowanie. Niestety, ale do pracowników objętych kwarantanną w Naszej placówce dochodzą niepokojące sygnały , dotyczące nieprzyjemnych zachowań społecznych w stosunku do ich rodzin, a szczególnie dzieci, które pozostały w domach. Dla członków rodzin, których mama, babcia, syn czy córka pozostali w obiekcie to też nie jest łatwy czas. Wg procedur – rodziny, które pozostały w domu nie są objęte kwarantanną, dlatego też wychodzą na ulicę, chodzą do pracy – oczywiście zabezpieczając siebie, jak i innych przed potencjalnym zakażeniem Covid 19.
Nie powodujmy, aby dzieci, dla których rozstanie z najbliższą osobą było ogromnym przeżyciem – były dodatkowo narażone na nieprzyjemności ze strony osób z zewnątrz. Podejdźmy do sprawy na spokojnie, kierując się zdrowym rozsądkiem, opanowaniem i zrozumieniem. Panika, złość w niczym nie pomoże, może jedynie zaszkodzić.
W tym trudnym czasie – wykażmy się solidarnością, empatią i zrozumieniem.
W dobie epidemii nigdy nie wiadomo, kto jutro tej pomocy i tego zrozumienia będzie potrzebował…
Stanisław Łukaszów
Dom Pomocy Społecznej w Żarowie